Justin Bieber reptilianinem? Dziwna teoria spiskowa z australijską gazetą w tle
Teorii spiskowych na temat gwiazd jest naprawdę mnóstwo. W oczach pewnej grupy zapaleńców znani na całym świecie wokaliści i muzycy są iluminatami, klonami, masonami, a może nawet w ogóle nie żyją. W marcu sieć obiegła natomiast teoria, według której Justin Bieber jest... jaszczurem.
Justina Biebera nie trzeba przedstawiać wielu ludziom. Młody Kanadyjczyk od początku kariery podbija listy przebojów, zgarnia prestiżowe nagrody, sprzedaje miliony płyt i wyprzedaje koncerty na całym świecie.
W marcu, w ramach trasy promującej płytę "Purpose", idol nastolatek pojawił się w Australii. I właśnie po wizycie w Australii kolejny raz zrobiło się głośno o teorii spiskowej, według której Justin Bieber to reptilianin, czyli rzekomo istniejąca rasa gadów z kosmosu, która ma mieć ogromny wpływ na ludzi.
Brzmi idiotycznie? Zwolennicy tej teorii mają twarde dowody na taki stan rzeczy. Jednak zanim o tych, których używają już od jakiegoś czasu, skupmy się na tym najświeższym, czyli rzekomej relacji australijskiej gazety "Perth Now".
W marcu na Twitterze pojawił się wycinek z wspomnianego dziennika o tytule "Setki fanów twierdzą, że widziały, jak Justin Bieber przemienia się w gigantycznego jaszczura".