Reklama

Juror "X Factor" zdruzgotany oskarżeniami

Louis Walsh, juror brytyjskiego "X Factor" i muzyczny menedżer, został oskarżony przez 24-letniego mężczyznę o molestowanie seksualne w toalecie jednego z dublińskich nocnych klubów.

Walsh stanowczo temu zaprzeczył i zapowiedział pełną współpracę z policją, by obronić swoje dobre imię.

Oskarżenia mocno odbiły się na psychice 59-letniego jurora.

"Moja dobra reputacja to wszystko, co mam. I zostało to w jednym momencie zdewastowane przez same kłamstwa. Kiedy usłyszałem, o co się mnie oskarża, byłem załamany. To jakiś koszmar. Najgorsze jest to, że nie ma w tym ani krzty prawdy" - denerwuje się Walsh.

Przyjaciele jurora stanęli za nim murem.

"Wysyłam dużo miłości i pozytywne wibracje dla mojego przyjaciela Louis Walsha. Nie wierzcie temu, co czytacie w gazetach" - napisała na Twitterze Sharon Osbourne, eks-jurorka brytyjskiego "X Factor".

Reklama

"Znam Louisa od 20 lat i ani przez sekundę nie dawałem wiary w te oskarżenia" - dodał Simon Cowell, twórca programu.

"Jest mi go żal. Rozmawiałem z nim i jest naprawdę zdołowany. To straszne. Jak wszyscy jego najbliżsi będę go wspierał w stu procentach" - zakończył Cowell.

Oglądaj teledyski gwiazd na stronach INTERIA.PL!

Czytaj recenzje płytowe w naszym serwisie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: louis | molestowanie seksualne | juror | The X Factor | Simon Cowell | Elton John
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy