Reklama

Jay-Z nie przyjedzie!

Zapowiadany na 20 sierpnia koncert słynnego amerykańskiego rapera Jaya-Z w Sopocie, nie odbędzie się. Powodem jest fakt, iż odwołana została jego cała letnia trasa po Europie. Być może w miejsce Jaya-Z na sopockim molo pojawi się inna gwiazda amerykańskiego rapu.

Pod koniec sierpnia Jay-Z miał przylecieć do Europy, aby wystąpić w Sopocie, a także na festiwalach w Reading i Leeds, w Anglii. Powodów odwołania trasy po Europie nie podano.

Informację o tym angielski agent Rob Hallett przesłał niespodziewanie do poszczególnych promotorów w środę, 9 lipca, wieczorem. BART (Bałtycka Agencja Artystyczna), polski organizator występu Jaya-Z w Sopocie, poinformował, że w tej sytuacji spróbuje sprowadzić na koncert "inną gwiazdę tego samego formatu i klasy co Jay-Z".

"Jeżeli nie uda się tego dokonać do końca przyszłego tygodnia, będziemy zmuszeni ostatecznie odwołać koncert" - stwierdził Eugeniusz Terlecki, Dyrektor Naczelny BART.

Reklama

Sam Jay-Z od końca czerwca występuje w USA, w ramach dużego tournee "Rock The Mic", w czasie którego towarzyszy mu 50 Cent, a na poszczególnych koncertach zapowiedziano pojawienie się takich wykonawców, jak Snoop Dogg, Busta Rhymes, Missy Elliot, Sean Paul i Fabolous.

Trasa zakończy się 5 sierpnia w Atlancie.

Tymczasem ujawniono listę producentów nowego albumu Jaya-Z, "The Black Album". Znajdują się na niej m.in. The Neptunes, Just Blaze, Dr. Dre, DJ Premier, Rick Rubin, Swizz Beats, Trackmasters, Eminem, DJ Quik i Timbaland.

Płyta zawierać ma 12 utworów, a producentem każdego z nich będzie ktoś inny.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: JAY-Z | trasa | Sopot | koncert | Shawn Carter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy