Jacek Kurski odwołany z TVP. Andrzej Piaseczny nie mógł powstrzymać się od komentarza
Jacek Kurski został odwołany z funkcji prezesa TVP. Sytuację wykorzystał Andrzej Piaseczny, który w programie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" postanowił zadrwić ze "spektakularnej dymisji" polityka.
W 2021 roku głośno było o zakończeniu współpracy TVP z Andrzejem Piasecznym, trenerem "The Voice Senior" po tym jak wypłynęło nagranie z urodzinowej imprezy wokalisty.
Urodziny Piaseczny celebrował w grupie znajomych, wśród których znaleźli się m.in. Adam "Nergal" Darski i Majka Jeżowska.
Przyjaciele zaśpiewali mu przerobioną wersję "Śniadania do łóżka" (sprawdź!), w której można było usłyszeć m.in. "Nowa płyta na pół wieku / a tyś jurny wciąż człowieku". Wnieśli także toast, podczas którego wokalista niespodziewanie wyraził swoje poglądy polityczne, dotyczące polskich partii. Nagranie z urodzin pojawiło się na InstaStory Nergala.
- Po pierwsze, nie sądzę, żebym został zaproszony do następnej edycji "The Voice". Co się stało, to się nie odstanie, ale nie żałuję. Wielu ludzi dziwi się, dlaczego dopiero teraz tak otwarcie zacząłem wyrażać swoje poglądy, a prawda jest taka, że wcześniej nikt o nie zapytał - mówił Piaseczny w rozmowie z Interią.
Jesienią 2021 roku piosenkarz zadebiutował jako juror w 12. edycji programu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami".
5 września 2022 roku cały kraj obeszła informacja o odwołaniu Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. Wiązało się to także z wieloma żartami i docinkami. Także Andrzej Piaseczny nie mógł powstrzymać się od kąśliwego komentarza.
W ostatnim odcinku nowej edycji "Dancing with the Star. Taniec z gwiazdami" ogromne wrażenie na jurorach zrobiła para Michał Mikołajczak i Julia Suryś. Tancerze ewidentnie poprawili się po wcześniejszym odcinku, w którym Mikołajczyk usłyszał od "Piaska" aby pospieszył się z czynieniem postępów, bo inaczej z programu odpadnie szybciej, niż będzie miał miejsce publiczny rozwód Cichopek z Hakielem. Teraz autor płyty "50/50" wrócił do swojego żartu.
"Przeglądając internet, nie zauważyłem niczego, czym mógłbym was postraszyć. Nikt się nie rozwodzi, jest tylko spektakularna dymisja, ale tego nikomu nie życzę" - wbił szpilkę byłemu prezesowi TVP.
Czytaj także:
"Jaka to melodia?": Robert Janowski pominięty przy jubileuszu programu? Kurski komentuje
Kasia Wilk wygrywa pierwszy odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"! "Będzie mega ciekawie"
"The Voice of Poland": Kim jest śpiewająca fryzjerka Daria Waleriańczyk?