Reklama

Ich Troje: Wycofujemy się z Akademii Fonograficznej

Po tegorocznej ceremonii rozdania Fryderyków, nagród polskiego przemysłu muzycznego, wiele komentarzy wzbudził fakt, iż pomimo kilku nominacji, żadnej nagrody nie otrzymała grupa Ich Troje. Zespół Michała Wiśniewskiego zupełnie się tym nie przejął, a wręcz przeciwnie, utwierdził się w przekonaniu, że Akademia Fonograficzna zupełnie nie liczy się z głosem publiczności, która jest dla nich najważniejszym jurorem. Dlatego postanowili się z niej wycofać.

Nie chcąc co chwilę odpowiadać na telefony dziennikarzy i e-maile fanów, muzycy Ich Troje zdecydowali się umieścić na swojej oficjalnej stronie specjalne oświadczenie w sprawie Fryderyków. Poniżej przytaczamy jego pełną treść w oryginalnym brzmieniu:

"Od samego początku zdani byliśmy tylko i wyłącznie na publiczność i na niej nam jedynie zależy. Mamy wrażenie, że ona bardziej poczuła się dotknięta jego nieotrzymaniem niż my sami.

Dzięki Bogu to ona decydowała i będzie decydować, a dla każdego artysty jest to chyba najważniejsze. Począwszy od 30 Ton poprzez BravoPopcorn aż po ASa EMPIKU i ściany pełne złotych i platynowych płyt, pod dowodami uznania wszystkich naszych dotychczasowych dokonań uginają nam się półki - wszystko to nagrody publiczności.

Reklama

Jak historia pokazała artyści otrzymujący Fryderyki tracą zaufanie publiczności i w kolejnych latach już tylko je otrzymują lub rozdają. Choćby dlatego werdykt szacownego gremium przyjęliśmy z uśmiechem".

"A my i tak pojawimy się w przyszłym roku aby znów popatrzeć na twarze tych wychodzących na rozdaniu nagród dotyczących muzyki poważnej i będziemy równie zażenowani ich postawą, a z drugiej strony dumni z samych siebie, pośmiejemy się ze Skiby, udamy debilów i będzie fajnie.

Wspólnie jako zespół nominowany zostaliśmy członkami Akademii Fonograficznej przyznającej te nagrody. Wystosowaliśmy dziś oficjalne pismo do ZPAVu z prośbą o dobrowolne opuszczenie tegoż gremium ponieważ nie potrafilibyśmy spojrzeć w oczy tym, którym choćby nominacja zdecydowanie się należała: czytaj ŁZY czy nasza była wokalistka Magda Femme".

"Akademia Fonograficzna, jak niegdyś nasz kolega z Big Cyca, pokazała bladą, gołą d**ę co uważamy za mało trafiony happening, no chyba, że jest starym dobrym punkiem walczącym o swój własny pogląd na życie".

"A my dalej będąc gó**em dla branży, grającymi dla Polski B pozdrawiamy 1% Polski A (czymkolwiek jest) i grając te 200 koncertów rocznie będziemy szanować ludzi i dbać aby polska muzyka przetrwała ten trudny okres.

Dziękujemy!"

Nowy, piąty w dyskografii Ich Troje album, roboczo zatytułowany "A niech gadają", ukaże się w czerwcu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ich Troje | akademia | nagrody | Akademia Fonograficzna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy