Reklama

Husky ma się dobrze

DJ Patrisia ostatnio zajęta była promocją nowego projektu muzycznego, formacji Oszibarack. Nie oznacza to wcale końca grupy Husky. Artystka w wywiadzie dla INTERIA.PL opowiedziała o najbliższych planach elektronicznego duetu, w którego skład oprócz wokalistki wchodzi Jacek Dojwa.

- O Husky było cicho, ponieważ dosyć długo pracujemy nad nową płytą. Trwa to już ponad dwa lata. Wydajemy drugi album już na wiosnę, o ile uda nam się dopiąć cały materiał. Na razie jest gorączka.

DJ Patrisia obecnie mieszka w Łodzi, a Jacek we Wrocławiu. To utrudnia nagrywanie płyty, gdyż - jak mówi artystka - "musimy się spotkać, by nagrać jakiś utwór".

- Drugi album, jeśli chodzi o brzmienie, będzie podobny do debiutanckiej płyty. To będą nastrojowe, łagodne, spokojne kompozycje. Chociaż pojawi się kilka bardziej dynamicznych, energetycznych numerów.

Reklama

Wokalistka Husky zapowiada także małą rewolucję. W realizacji nowych utworów zespół posłużył się większą ilością żywych instrumentów.

- Właśnie przymierzamy się do nagrania żywego kontrabasu. Będą też konga i perkusja. Brzmienie poza tym będzie także się różniło, gdyż nagrywamy ją w studiu, w którym nagrywaliśmy Oszibaracka.

- W każdym bądź razie Husky żyje, ma się dobrze i będzie wydawał kolejne płyty - podkreśla Patrisia.

Przeczytaj cały wywiad z DJ Patrisią.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: artystka | Husky | Oszibarack
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy