Reklama

Hermh powraca

Pochodząca z Białegostoku grupa Hermh wróciła, podobno ma się bardzo dobrze, a na pewno przygotowuje materiał na swoją kolejną płytę. Zmienił się nieco skład grupy, ale muzyka większym zmianom nie ulegnie.

Muzycy Hermh wyjaśnili powody swojej nieobecności na polskiej scenie metalowej w sposób następujący:

"Minęło sporo czasu, kiedy ostatni raz ktokolwiek słyszał cokolwiek, o Hermh, z dumą spieszę z informacją, iż mamy się dobrze! Pracujemy nad kolejną płytą, która pierwotnie miała być wydana pięć lat temu. Zapewniam, iż mimo zmiany składu, muzyka i klimat, w których poruszał się niegdyś Hermh nie uległy zmianom".

"Nowi członkowie, nowe wizje, nowe perspektywy, jednak muzycy ze stażem - łaknący nowych doświadczeń - szybko odnaleźli siebie w Hermh. Wszystko, co było zaplanowane kilka lat temu powraca - koncentrujemy się nad nową płytą, jednak póki co od 9 stycznia spędzamy miło czas w naszym rodzimym Hertz Studio nagrywając promocyjny MCD Before The Eden - Awaiting The Fire, który będzie spinaczem naszych dotychczasowych dokonań, a zawierać będzie: dwa nowe utwory promujące nową płytę, trzy stare utwory z wcześniejszych wydawnictw, oraz dwa covery kultowych kapel - Bathory i Mayhem.

Reklama

"W sumie ponad 40 min muzyki, która utwierdzi was w przekonaniu, iż powraca Hermh, którego muzykę znało wielu".

Hermh obecnie gra w składzie: Bart (śpiew), Hal (gitara basowa), Icanraz (perkusja), Socaris (gitary), Derph (gitary). Zespół wspomaga też na klawiszach Wojciech Kostrzewa z Asgaard. Do zespołu można pisać na adres ak.bk@interia.pl.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hermh | muzyka | muzycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy