Reklama

Halsey przeżywa rozstanie z G-Eazym. Rozpłakała się na koncercie

Wokalistka Halsey nie może dojść do siebie po nagłym rozstaniu z raperem G-Eazym. Podczas jednego z koncertów gwiazda pop zalała się łzami.

Wokalistka Halsey nie może dojść do siebie po nagłym rozstaniu z raperem G-Eazym. Podczas jednego z koncertów gwiazda pop zalała się łzami.
Halsey rozpłakała na scenie /Christopher Polk /Getty Images

Do całej sytuacji doszło podczas koncertu Halsey na Common Ground Music Festival w Lansing w stanie Michigan (6 lipca). Amerykanka wykonywała wtedy utwór "Sorry".

W pewnym momencie wokalistka przestała śpiewać i zakryła twarz ręką. Realizator koncertu pokazał zapłakaną gwiazdę.

Przypomnijmy, że Halsey i G-Eazy oficjalnie potwierdzili rozstanie 3 lipca.

"Normalnie uważam, że to są sprawy prywatne, ale ze względu na to, że jesteśmy osobami publicznymi, poczułam, że muszę poinformować o tym moich fanów. G-Eazy i ja rozstajemy się" - ogłosiła 23-latka.

Reklama

"Życzę mu wszystkiego najlepszego. Dziękuję za uszanowanie naszej prywatności w tym czasie" - dodała Halsey.

Przypomnijmy, że raper i wokalistka zostali parą w lipcu 2017 r. Razem nagrali utwór "Him & I".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Halsey | G-Eazy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy