Reklama

Gwiazda skrywała depresję

Gwiazda pop Christina Aguilera wypowiedziała się otwarcie na temat swojej walki z depresją. Piosenkarka zawsze odczuwa smutek - jak to określiła - "gdzieś tuż pod powierzchnią".

Autorka przeboju "Dirrty" opowiedziała o swojej walce z zaburzeniem równowagi psychicznej w programie "Behind The Music" na kanale VH1. Christina Aguilera przyznała, że najbardziej mroczne chwile, które przeżyła, posłużyły jej za inspirację do tworzenia muzyki.

"To prawda, że walczę z depresją. To coś, co zawsze tkwi we mnie tuż pod powierzchnią. Jest to wręcz kuszące, aby udać się do tego miejsca pełnego smutku i mroku... Jestem naprawdę wdzięczna, za te najmroczniejsze momenty mojego życia" - powiedziała 29-letnia gwiazda.

"Sposób życia i ekspresji, który wybrałam, zdecydowanie nie należy do łatwych, ale nie chciałabym tego zmieniać" - dodała.

Reklama

Christina Aguilera to właścicielka kilkuoktawowej skali głosu.

Za swoje muzyczne osiągnięcia została nagrodzona statuetkami najwyższej światowej rangi, m.in. Grammy, MTV Europe Music Awards, Latin Grammy czy US Weekly.

7 czerwca do sklepów trafił jej czwarty solowy album zatytułowany "Bionic".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 'Gwiazdy' | Christina Aguilera | gwiazda pop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy