Reklama

Gwiazda miała dosyć diety!

Amerykańska piosenkarka Britney Spears rozstała się z osobistym trenerem i dietetykiem. Gwiazda pop miała już dosyć żywieniowego reżimu.

30-letnia wokalistka, która obecnie koncertuje po Ameryce Północnej, ponoć nie wytrzymała restrykcyjnej diety i wyczerpujących treningów. Z tego powodu Britney Spears zwolniła Dereka DeGrazio, który dbał o sylwetkę gwiazdy.

"Rozstanie odbyło się w przyjaznej atmosferze" - twierdzi informator magazynu "In Touch", dodając jednocześnie, że Britney Spears była mocno niezadowolona z metod jej byłego już trenera i dietetyka.

"Miała dosyć zamartwiania się o każdą kalorię i to, co może zjeść" - zdradza rozmówca gazety.

Ponoć Britney Spears coraz częściej oszukiwała Dereka DeGrazio.

"Wiedział o tym i czuł się z tego powodu bardzo źle" - opowiada informator "In Touch".

Na decyzję gwiazdy pop o zwolnieniu dietetyka i trenera wpływ miał również partner piosenkarki, Jason Trawick.

Reklama

"Kocha ją bez względu na jej figurę. Przekonywał Britney, że nie powinna się zamartwiać o to, czy nie przesadza z jedzeniem" - czytamy na łamach magazynu.

Zobacz teledyski Britney Spears na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gwiazda pop | 'Gwiazdy'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy