Reklama

"Gramy dla Europy": Zobacz zdjęcia z koncertu TVP

We wtorek 30 kwietnia na Błoniach PGE Narodowego odbył się plenerowy koncert "Gramy dla Europy" z okazji 15-lecia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Wydarzenie transmitowała TVP1.

We wtorek 30 kwietnia na Błoniach PGE Narodowego odbył się plenerowy koncert "Gramy dla Europy" z okazji 15-lecia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Wydarzenie transmitowała TVP1.
Jedną z gwiazd koncertu "Gramy dla Europy" była Sylwia Grzeszczak /AKPA

W koncercie "Gramy dla Europy" udział wzięli m.in. Natalia Szroeder, Bednarek, Dawid Kwiatkowski, Margaret, Sylwia Grzeszczak, Enej, Golec uOrkiestra, Daria Zawiałow, Muniek Staszczyk, Kortez, Organek, Lao Che, Zakopower, LemON, Bovska, O.S.T.R., The Dumplings, Mateusz Ziółko, Bedoes, Gromee, IRA, Atom String Quartet.

Reklama

Wykonawcy przygotowali muzyczne duety i nieznane dotąd aranżacje ulubionych utworów z ostatniego piętnastolecia.

Mogliśmy zobaczyć m.in. Kamila Bednarka i Igora Herbuta, Golec uOrkiestrę w duetach z Gromeem i raperem Bedoesem, Darię Zawiałow i Muńka Staszczyka czy małżeństwa: Sylwię Grzeszczak i Libera oraz Gromeego i Sarę Chmiel (wokalistka grupy Łzy).

W etiudzie opartej o mit porwania Europy wystąpiła także formacja teatralna Art Color Ballet, wykorzystująca performance, body painting i taniec.

Wizualizacjom i animacjom 3D prezentowanym na wielkoformatowych ekranach towarzyszyły pokazy akrobacji powietrznej. Animacje 3D i narracja prowadzona przez gospodarzy koncertu Marcelinę ZawadzkąTomasza Wolnego, dotyczyła obecności Polski w Unii.

Wydarzenie związane było z 15. rocznicą wejścia Polski do Unii Europejskiej (1 maja 2004 r.). Punktualnie o północy miało miejsce uroczyste, symboliczne odliczanie od 28 do 1. Każda liczba wybrzmiała w języku innego kraju Europy i oznaczała kolejność wchodzenia do struktur Unii.

W finale koncertu został wykonany fragment Hymnu Unii - "Oda do Radości" z udziałem muzyków młodego i starszego pokolenia, artystów reprezentujących różne gatunki i style muzyczne, chór, DJ, składy rockowe, klasyczne i dęte.

Część widzów była rozczarowana faktem, że TVP1 nie pokazała całego koncertu (transmisja była kontynuowana w TVP Kultura).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy