Reklama

Graham Coxon wyrzucony z Blur

Gitarzysta Graham Coxon, w wywiadzie udzielonym brytyjskiemu magazynowi "Q", ujawnił, że przechodząc załamanie psychiczne został wyrzucony przez swoich kolegów z grupy Blur. Żaden z pozostałych członków zespołu nie potwierdził jak dotąd tej informacji.

Gitarzysta lądował już dwukrotnie w klinice psychiatrycznej z powodu depresji i nadużywania alkoholu. Jak twierdzi, musiał opuścić zespół w ubiegłym miesiącu, po telefonicznej z menedżerem.

"To ma coś wspólnego z moją postawą" - wyznał.

Dodał też, że nie rozumie ich decyzji, ponieważ uczciwie podchodził do swoich obowiązków w zespole i nie kłócił się ze swoimi kolegami.

Jak na razie żaden z pozostałych muzyków nie wypowiedział się oficjalnie na temat odejścia Coxa. Menedżment zespołu stwierdził krótko: " Blur i Graham w chwili obecnej podejmują we własnym gronie decyzje dotyczące ich przyszłości".

Reklama

Nieoficjalnie mówi się, iż Coxon i wokalista Damon Albarn nie mogli ostatnio dojść do porozumienia w sprawie muzycznej przyszłości grupy. Spór zaostrzył się po decyzji o zatrudnieniu Fatboy Slima w roli producenta kolejnego albumu Blur.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Blur | gitarzysta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama