Reklama

Graham Coxon: Blur albo życie

Fani zespołu Blur na razie nie powinni liczyć na powrót na jego łono gitarzysty, Grahama Coxona. Muzyk twierdzi, że nie mogłoby go spotkać w życiu nic gorszego.

Coxon opuścił grupę Blur w 2002 roku, na skutek nieporozumień z wokalistą, Damonem Albarnem. Gitarzysta nadal uważa, że było to najrozsądniejsze rozwiązanie.

"Nie sądzę, abym był dziś żywy, gdybym pozostał w Blur. Nie wyobrażam sobie nic gorszego, niż powrót do tego zespołu".

Muzyk zaprzecza też informacjom o tym, jakoby Albarn wyciągnął do niego rękę na zgodę.

"Jeżeli on chce budować mosty, to dlaczego ja wiem o tym wyłącznie z gazet?".

Po odejściu Coxona formacja Blur nagrała album "Think Tank", uważany za jeden z najbardziej udanych w jej dyskografii. W maju ma się natomiast ukazać piąta solowa płyta Grahama, o nieznanym jeszcze tytule.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Blur | życia | Graham Coxon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy