Reklama

Gospelowy Nick Cave

Podczas pracy nad nowymi piosenkami Nick Cave postanowił zaprosić do studia chór gospel. Pomysł ten już od dłuższego czasu tkwił w głowie australijskiego artysty. Pieśniarze gospel będą mu również towarzyszyli podczas zbliżającej się trasy koncertowej.

"Ten pomysł już od dłuższego czasu krążył mi po głowie. Chciałem stworzyć muzykę, która byłaby pełna dwuznaczności, niejasności w tekstach. A na samej górze miał się znaleźć chór gospel, aby nadać całości lekkości i beztroski" - mówi Nick Cave.

Artysta podkreśla, że partie gospel nie są jedynie ozdobnikiem jego nowej muzyki. Chórzyści uczestniczyli bowiem w próbach Bad Seeds i mieli duży wpływ na ostateczny kształt utworów z płyt "Abattoir Blues" i "The Lyhre Of Orpheus".

"Podczas koncertów będzie z nami występował chór gospel. Na razie zastanawiamy się, jak będzie liczny on. Już nie mogę się doczekać występów z nim" - zdradza koncertowe plany Cave.

Reklama

Przeczytaj cały wywiad z Nickiem Cavem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nick Cave | chór | Nick
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy