Reklama

Golec uOrkiestra: Stawiamy na piosenki

Bracia Łukasz i Paweł Golcowie nie lubią się nudzić. Chętnie, jeżeli tylko czas na to pozwoli, udzielają się w przeróżnych muzycznych projektach, bądź jako muzycy sesyjni. Fani Golec uOrkiestry nie muszą się jednak obawiać - nadal są dla muzyków najważniejsi. Muzycy w wywiadzie dla INTERIA.PL zdradzili, że w przyszłym roku ukaże się kolejna studyjna płyta Golec uOrkiestry, a już na najbliższy karnawał szykowana jest niespodzianka...

- Na karnawał pojawi się płyta z naszymi utworami, poprzerabianymi na przeróżne style muzyczne, przy czym to my sami dokonamy przeróbek. Sami to nagramy, sami to wydamy. To będzie tak zwana "Golec uOrkiestra Karnawałowo". Gorące rytmy, gorąca zabawa, podorabiane do piosenek loopy, tak żeby się przy tym fajnie tańcowało.

Golcowie wiedzą już, co znajdzie się na kolejnej premierowej płycie uOrkiestry.

- Na dzień dzisiejszy stawiamy raczej na piosenki. Tekst, muzyka, ładna, zapamiętywalna melodia. I musi to być muzyka optymistyczna. W dzisiejszych czasach potrzeba dużo uśmiechu i radości. Wielu osobom ciężko się żyje, to niech ich przynajmniej ta muzyka buduje, ładuje pozytywną energią.

Reklama

- A niewykluczone, że jazz, że blues, że rock 'n' roll w większym stopniu też kiedyś pojawią się na naszych płytach. Cały czas przemycamy - czy to w aranżacjach, czy to w instrumentacji, czy w improwizacjach - różne dźwięki wywodzące się z muzyki jazzowej. Nie wykluczamy, że w przyszłości nagramy jakąś płytę jazzową - ujawniają Golcowie.

- Na pierwszym roku studiów mieliśmy zespół Alchemik - Acoustic Jazz Sextet i ile razy słucham teraz tej płyty, to myślę sobie, że pograłoby się ten jazz. Ale znając życie, ludzie by nam nie dali. Już po powstaniu Golec uOrkiestry graliśmy z Alchemikiem w kilku klubach, a ludzie mówili: "No super, pięknie sobie jazzik gracie, ale kiedy wreszcie zagracie Lornetkę, albo Crazy.

- Trzeba to wszystko jakoś pogodzić. Ostatnio robiliśmy tez projekt z Marcinem Pospieszalskim "Deus Meus". Zresztą tych projektów jest od groma. Często, jeżeli tylko mamy na to czas, udzielamy się jako muzycy sesyjni. Zawsze jest to jakieś nowe doświadczenie - mówią bracia Golcowie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Golec uOrkiestra | muzyka | jazz | karnawał | muzycy | piosenki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy