Reklama

Garou kocha Polskę

- Uwielbiam Polaków - mówi Garou w rozmowie z INTERIA.PL. Kanadyjski wokalista zapewnia, że mówi szczerze, a w naszym kraju czuje się jak w domu. Wkrótce zagra dwa koncerty w Warszawie i Katowicach.

- Uwielbiam przyjeżdżać do Polski, uwielbiam Polaków. Z moich obserwacji wynika, że są najbardziej otwartymi ludźmi w Europie - twierdzi Garou.

- Nie mówię tego, żeby się przymilać. W Polsce czuję się podobnie jak w Montrealu.

- To miasto jest w pewien sposób zawieszone pomiędzy Kanadą a Stanami Zjednoczonymi. Miesza się tutaj wiele różnych kultur, ludzie są mili i otwarci. Podobnie jest w Polsce - kiedy tam jadę, czuję się jak w domu.

Garou ma zatem po raz kolejny okazję poczuć się tak, jak w swej ojczyźnie. Przyjechał do Polski w piątek, 28 maja, aby zaśpiewać w "Barze" i na jubileuszowym koncercie Budki Suflera w Opolu.

Reklama

W najbliższy piątek, 4 czerwca, wokalista wystąpi na warszawskim "Torwarze", a dzień później w katowickim "Spodku".

Przeczytaj cały wywiad z Garou.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niekochana | Kochanie | wokalista | Kocha | Garou
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy