Reklama

Fred Durst (Limp Bizkit) prezentuje nowy wizerunek. Kiedy premiera płyty "Dad Vibes"?

Fani numetalowej gwiazdy lat 90. Limp Bizkit mocno przecierali oczy, gdy na scenie zobaczyli stojącego na czele formacji wokalistę Freda Dursta. Ikoniczny wizerunek sprzed ponad dwóch dekad - kozia bródka, kraciasta koszula i czapka baseballówka - na dobre odszedł w przeszłość.

Fani numetalowej gwiazdy lat 90. Limp Bizkit mocno przecierali oczy, gdy na scenie zobaczyli stojącego na czele formacji wokalistę Freda Dursta. Ikoniczny wizerunek sprzed ponad dwóch dekad - kozia bródka, kraciasta koszula i czapka baseballówka - na dobre odszedł w przeszłość.
Fred Durst (Limp Bizkit) nie przypomina już gwiazdy rocka z lat 90. /Kevin Mazur /Getty Images

Grupa Limp Bizkit powstała w 1994 roku w miejscowości Jacksonville na Florydzie. Fred Durst, wokalista i współzałożyciel zespołu czerpał inspirację z niezwykle aktywnego środowiska hiphopowego, interesował się też życiem punkowego światka na Florydzie. Kwitnąca kultura skejterska, świat raperów i b-boy'ów w muzyce Limp Bizkit (sprawdź!) miały przenikać się z kontrkulturowym, buntowniczym i pełnym agresji przesłaniem muzyki punkowej.

Reklama

Z połączenia mocnego, punkrockowego grania i szybkiego rapowego nawijania powstała formuła na gatunek, który krytycy muzyczni ochrzcili mianem rap-rocka i nu metalu.

Brzmienie zespołu wyróżnia agresywny wokal Dursta oraz odważne muzyczne eksperymenty gitarzysty Wesa Borlanda, którego znakiem rozpoznawczym jest wymyślny sceniczny makijaż i przebranie.

Zespół ma na koncie ponad 40 mln sprzedanych płyt, a status przebojów uzyskały takie nagrania, jak m.in. "Nookie" (posłuchaj!), "Rollin' (Air Ride Vehicle)", "Behind Blue Eyes" (cover The Who) czy "Take a Look Around" (posłuchaj!).

Po okresie największej popularności na przełomie XX i XXI wieku z grupą na kilka lat rozstał się Wes Borland. Po jego powrocie i słabo przyjętej EP-ce "The Questionable Truth (Part 1)" (2004) zespół poszedł z rozsypkę.

Po powrocie w 2009 r. formacja wypuściła jeszcze studyjny album "Gold Cobra" (2011) i na dekadę niemal zupełnie przepadła, mimo pojawiających się raz na jakiś czas informacji, że powstaje nowy materiał.

Szósta płyta pierwotnie zatytułowana "Stampede of the Disco Elephants" nagrywana jest z producentem Rossem Robinsonem, który pracował z grupą przy debiutanckim albumie "Three Dollar Bill, Y'all" (1997). Pierwsze utwory z tego wydawnictwa - "Lightz (City of Angels)", "Ready to Go", "Thieves" (cover Ministry) i "Endless Slaughter" - pojawiły się jeszcze w latach 2012-14.

Limp Bizkit po dłuższej przerwie pojawił się na scenie podczas festiwalu Lollapalooza w Chicago. To wówczas dowiedzieliśmy się, że nowy materiał prawdopodobnie zmienił tytuł na "Dad Vibes", a tytułowy utwór (sprawdź!) poleciał z głośników, gdy zespół zszedł już ze sceny.

Fani mogli zobaczyć mocno zmieniony wizerunek 50-letniego Dursta, a w internetowych komentarzach dominowało pytanie, czy bujna siwa czupryna to peruka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fred Durst | Limp Bizkit
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy