Reklama

Festiwal Zaczarowanej Piosenki w Krakowie z utworami Zbigniewa Wodeckiego

"Namawiam, żebyście się zgłaszali, śpiewali - najważniejsze jest, żeby próbować i walczyć. Wierzę, że wszyscy spotkamy się kiedyś w Krakowie" - zachęca do udziału w konkursie Festiwalu Zaczarowanej Piosenki Anna Dymna. Zgłoszenia można wysyłać do 18 marca.

"Namawiam, żebyście się zgłaszali, śpiewali - najważniejsze jest, żeby próbować i walczyć. Wierzę, że wszyscy spotkamy się kiedyś w Krakowie" - zachęca do udziału w konkursie Festiwalu Zaczarowanej Piosenki Anna Dymna. Zgłoszenia można wysyłać do 18 marca.
Anna Dymna i Zbigniew Wodecki współpracowali przez lata /Artur Barbarowski/Agencja SE /East News

W eliminacjach jury wybierze 32 lub 34 osoby, które wystąpią w półfinałach w warszawskich Łazienkach. Jak co roku półfinał odbędzie się 5 maja. Do finału zakwalifikuje się 6 uczestników z grupy wiekowej do 16. roku życia i 6 osób dorosłych.

"Namawiam, żebyście się zgłaszali, śpiewali - bo najważniejsze jest, żeby próbować i żeby walczyć. A ja wierzę, że wszyscy spotkamy się kiedyś w Krakowie. W finale wszyscy śpiewają z jedną z gwiazd - Adam Nowak [lider grupy Raz Dwa Trzy], Krzysztof Cugowski [wokalista Budki Suflera] i Łukasz Łyczkowski [finalista "The Voice of Poland"], mamy też Hanię Banaszak, Krysię ProńkoMarysię Sadowską. I drugą, solówkę - wszyscy będą śpiewali piosenki Zbyszka Wodeckiego" - mówi PAP Life Anna Dymna.

Reklama

"W jury na pewno będzie ktoś z rodziny Zbyszka, wiem, że będzie Ela Zapendowska, będzie Ewa Błaszczyk, Jan Kanty Pawluśkiewicz. Nie mogę jeszcze zdradzić całego jury - to jest kilkanaście osób, a ja się staram, żeby to byli najwybitniejsi artyści. Żeby to był profesjonalny festiwal i to się staram zapewnić" - ciągnie Dymna.

Dodaje, że zdumiewająca jest ta rodzina Zaczarowanej Piosenki, która z roku na rok powiększa się i - jak podkreśla artystka - staje się coraz bardziej magiczna.

"To są ludzie, którzy się lubią. Kiedy trwa ten festiwal, nie trzeba nic mówić, my się tak cieszymy, że jesteśmy. Te osoby z niepełnosprawnościami chyba nam bardziej pomagają, niż my im, a na pewno jesteśmy sobie nawzajem tak samo potrzebni. Przez ten festiwal uświadamiamy sobie na pewno co jest w życiu ważne" - dodaje Dymna.

Przyjaciel Festiwalu Zaczarowanej Piosenki Zbigniew Wodecki zmarł 22 maja 2017 roku na skutek udaru powstałego po operacji wszczepienia by-passów. Ceremonia pogrzebowa odbyła się w Krakowie, a muzyk spoczął na Cmentarzu Rakowickim.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: festiwal zaczarowanej piosenki | Anna Dymna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy