Reklama

Festiwal w Opolu: Spotkanie epok. "Festiwal, Festiwal!!! Złote Opolskie Przeboje"

5 września rozpoczął się drugi dzień Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. O 20:05 wystartował koncert "Festiwal, Festiwal!!! Złote Opolskie Przeboje".

5 września rozpoczął się drugi dzień Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. O 20:05 wystartował koncert "Festiwal, Festiwal!!! Złote Opolskie Przeboje".
Ewelina Lisowska była jednym z uczestników drugiego dnia festiwalu w Opolu /Kurnikowski /AKPA

Prowadzącymi koncertu byli Tomasz Kammel i Ida Nowakowska. Drugi dzień otworzył zespół Sound'n'Grace z utworem "Festiwal, festiwal". Wykonali również rozsławioną piosenkę "Radość o poranku"

Zaraz potem na scenie pojawiła się Beata Kozidrak z zespołem Bajm. "Miałam zacząć piosenką, która była dla mnie najważniejsza, bo pierwsza - 'Piechotą do lata' (sprawdź!), ale zaśpiewam inny utwór, który chciałabym dedykować mojej zmarłej mamie". Przypomnijmy, że mama liderki Bajmu zmarła 1 września. Kozidrak wykonała utwór "Dwa serca, dwa smutki" (sprawdź!) i podkreśliła, że scena zawsze była dla niej terapią. Potem już "dała ognia", grając utwór "Biała armia" (posłuchaj!).

Jako kolejni na scenie pojawili się bracia Szczepanik z zespołem Pectus z piosenkami "Barcelona" (sprawdź!) i "Jeden moment" (sprawdź!). Ida Nowakowska wręczyła im również festiwalową statuetkę. 

Reklama

Pomiędzy występami przypominane były archiwalne nagrania. Stare kultowe nagrania wzbogacały także występy współczesnych artystów. Dzięki nowej technologii mogliśmy znów usłyszeć legendy opolskiej sceny. 

Ewelina Lisowska wykonała utwór "Gdzie ci mężczyźni", śpiewany w oryginale przez Danutę Rinn. "Na Broadwayu chcieliby tak śpiewać" - podsumował Kammel. Z kolei utwór "Jej portret", w "duecie" z Bogusławem Mecem wykonał Maciej Miecznikowski

Następnie scenę przejęli Skaldowie, którzy podczas festiwalu w Opolu świętują 55-lecie zespołu. Zaśpiewali piosenki "Medytacje wiejskiego listonosza", "Prześliczna wiolonczelistka" oraz ich najbardziej znany przebój "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał". Ida Nowakowska wręczyła im statuetkę za 55 lat pracy muzycznej. 

Kolejnym wykonawcą na opolskiej scenie była Halina Mlynkova. Pokazała się w utworze Zbigniewa Wodeckiego "Lubię wracać tam, gdzie byłem". Z utworem Andrzeja Zauchy "Byłaś serca biciem" zmierzył się Dawid Kwiatkowski, a w piosence Kory "Szare miraże" zaprezentowała się Natalia Nykiel.

Później sceną zawładnęła legenda polskiej piosenki - Izabela Trojanowska. Wykonała utwory "Tyle samo prawd ile kłamstw" oraz "Wszystko, czego dziś chcę". Tomasz Kammel wręczył jej opolską nagrodę za całokształt. "40 lat temu stałam na tej scenie, otrzymałam 'Karolinkę' za interpretację piosenek i to był przełomowy moment w moim życiu" - skomentowała wokalistka. Wspomniała również m.in. Romualda Lipkę i Tadeusza Nalepę. Publiczność zaintonowała dla niej "Sto lat". Do opolskiego amfiteatru wrócił także Krzysztof Antkowiak, który w wieku zaledwie 15 lat wykonał tutaj swój przebój "Zakazany owoc"

"Ze sceny nie schodzi od 50 lat i chwała mu za to" - tak Ida Nowakowska zapowiedziała występ Andrzeja Rybińskiego. Publiczność mogła usłyszeć wielki hit "Nie liczę godzin i lat". Również i on otrzymał jubileuszową statuetkę. "50 lat... się już z wami męczę" - zażartował wokalista. 

Następnie sceną zawładnęła niekwestionowana królowa festiwalu w Opolu - Maryla Rodowicz. Występ rozpoczęła od piosenki "Mówiły mu". Później przypomniała "Balladę wagonową". "Śmiało można powiedzieć, że to jest pani publiczność, pani widzowie i pani amfiteatr" - skomentowała Nowakowska. Rodowicz złożyła również hołd Agnieszce Osieckiej piosenką "Wariatka tańczy". Piosenkę "Mam zaśpiewać coś o cyrku", stworzoną przez Młynarskiego, wykonał zespół Enej.

Wielki przebój "Kawiarenki" wykonała Anna Wyszkoni. Z kolei Joanna Lazer zmierzyła się z utworem 2 Plus 1 "Chodź, pomaluj mój świat". Później Halina Frąckowiak przypomniała swoje utwory "Tin Pan Alley" oraz "Papierowy księżyc".

Ryszard Rynkowski zaśpiewał przebój "Wypijmy za błędy", potem na scenie wystąpiła Justyna Strzeczkowska. Następnie za mikrofonem pojawiła się kolejna legendarna polska wokalistka - Edyta Geppert. Wykonała utwory "Poeci nie zjawiają się przypadkiem" oraz "Idź w swoją stronę". Piosenkarka od prowadzących otrzymała Złotą Płytę i opolską statuetkę.

Później oddano hołd tragicznie zmarłej Annie Jantar. Pierwszą jej piosenkę "Tyle słońca w całym mieście" wykonała Ania Rusowicz, kolejną - "Tylko mnie poproś do tańca" - zaśpiewała Natalia Sikora. Następnie Katarzyna Dereń i Kuba Badach zaprezentowali utwór "Ktoś między nami". Kolejny wielki przebój "Nic nie może wiecznie trwać" wykonał Igor Herbut. Na końcu na scenie pojawiła się Natalia Kukulska z piosenką "Co powie Tata", skomponowaną przez Jarosława Kukulskiego, dla zaledwie kilkuletniej wtedy córki. 

Koncert zakończył Igor Herbut, wykonując utwór Marka Grechuty "Świecie nasz"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Festiwal w Opolu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy