Reklama

"Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga": Mieszkańcy walczą o Oscara dla piosenki

Wyprodukowana przez Netfliksa komedia muzyczna "Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga" podbiła serca widzów ścieżką dźwiękową. Wśród wielu wpadających w ucho piosenek jest na niej również kawałek "Husavik". Utwór ten znalazł się na oscarowej shortliście, co sprawia, że ma szansę na prestiżową statuetkę. Kampanię na rzecz przyznania Oscara tej piosence rozpoczęli właśnie mieszkańcy Husaviku.

Wyprodukowana przez Netfliksa komedia muzyczna "Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga" podbiła serca widzów ścieżką dźwiękową. Wśród wielu wpadających w ucho piosenek jest na niej również kawałek "Husavik". Utwór ten znalazł się na oscarowej shortliście, co sprawia, że ma szansę na prestiżową statuetkę. Kampanię na rzecz przyznania Oscara tej piosence rozpoczęli właśnie mieszkańcy Husaviku.
Rachel McAdams zagrała jedną z głównych ról w "Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga" /Atilgan Ozdil/Anadolu Agency /Getty Images

Husavik to niewielkie islandzkie miasteczko rybackie liczące niewiele ponad dwa tysiące mieszkańców. To właśnie tam rozpoczyna się opowieść o zespole Fire Saga, który wyrusza z Islandii na podbój Konkursu Piosenki Eurowizji. W rolach głównych w filmie wystąpili Will Ferrell oraz Rachel McAdams. Pojawiła się w nim również uniwersalna muzyczna oda do rodzinnych miasteczek, piosenka zatytułowana "Husavik".

Władze miasta Husavik przygotowały własną kampanię wspierającą szanse piosenki "Husavik" na Oscara. Na specjalnej stronie znaleźć można krótkie wideo promujące zalety miasta i opiewającego go utworu. Husavik nazwane zostaje tam najpiękniejszym miastem na świecie. Oprowadza po nim jeden z mieszkańców, Oskar Oskarsson (w tej roli aktor Sigurdur Illugason). Zachwalając zalety miasta zauważa, że jest jedynym Oskarem w mieście. I wyraża nadzieję, że wkrótce się to zmieni.

Reklama

Niemal wszyscy mieszkańcy Husaviku są zachwyceni możliwością zdobycia Oscara przez piosenkę opiewającą ich rodzinne miasteczko. Przeciwny temu jest jedynie niejaki Olaf Yohansson. Postać ta grana przez Hannesa Oliego Agustssona pojawiła się już w filmie "Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga". Olaf jest największym na świecie fanem innego utworu zespołu Fire Saga - "Jaja Ding Dong". I uważa, że tylko ta piosenka zasługuje na Oscara.

Na stronie akcji zorganizowanej przez miasto Husavik można również znaleźć link do zbiórki pieniędzy na budowę w mieście muzeum Eurowizji. W planach jest podzielenie go na trzy wystawy. Pierwsza ma być poświęcona islandzkim utworom, które walczyły w Konkursie Piosenki Eurowizji. Druga ma dotyczyć zespołu Fire Saga, a trzecia samego Konkursu Piosenki Eurowizji.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Historia zespołu Fire Saga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy