Reklama

Entombed: Ciężar nazwy

Szwedzcy weterani death metalu z formacji Entombed, ujawnili tytuł swojej nowej, aktualnie przygotowywanej płyty. Album "Serpent Saints" będzie pierwszym materiałem grupy bez gitarzysty Ulfa "Uffe" Cederlunda, którego, jak sam wyjaśnił, poróżniły z resztą składu "odmienne poglądy i wartości". Premierę następcy płyty "Inferno" (2003) zaplanowano ze szwajcarską dokładnością na 6 czerwca 2006 roku.

"Przez lata udało nam się dorobić nazwy i zbudować reputację, która znaczy o wiele więcej od indywidualnych komponentów. Sprostanie wymogom tej nazwy jest czymś, co traktujemy niezwykle poważnie. Oczywiście, odczuwamy wielką, aczkolwiek pozytywną presję oraz poczuwamy się do obowiązku umacniania naszej nazwy. Sprostanie oczekiwaniom innych ludzi, jak i naszym idzie też w parze z sygnowaniem albumu logiem Entombed" - powiedział w wywiadzie udzielonym szwedzkiemu magazynowi "Close-Up" Alex Hellid, gitarzysta grupy.

Przypomnijmy, że w połowie września, "definitywnie, choć w przyjacielskiej atmosferze", z Entombed rozstał się długoletni gitarzysta i współzałożyciel formacji Ulf "Uffe" Cederlund, znany jeszcze z Nihilist, wczesnej inkarnacji sztokholmskich pionierów gatunku. Pozostali muzycy postanowili kontynuować działalność w czteroosobowym składzie, w którym Hellid przejął obowiązki gitarzysty solowego.

Reklama

Istnieje również możliwość, że na "Serpent Saints" usłyszymy Nicke Anderssona, dawnego perkusistę Entombed, obecnie znanego bardziej jako lidera, cieszącej się sporą popularnością, rockowej grupy The Hellacopters.

"Niedawno, w nie zobowiązującej atmosferze rozmawiałem o tym z Alexem i Peterem [Stjarnwindem, perkusja]. Do niczego tak naprawdę się nie zobowiązałem, ale najprościej mówiąc, zapytali mnie, czy rozważyłbym uczestnictwo w nagraniach, w takim czy innym stopniu. Ciężko jest znaleźć na to wszystko czas. Jednak, gdyby było to możliwe, to byłby to niezły odpał, znów zrobić coś z Entombed" - zadeklarował wstępną gotowość Nicke Andersson.

Wyjaśniły się także, wcześniej nieznane przyczyny odejścia gitarzysty Ulfa Cederlunda. Swoją wersję wydarzeń przedstawił Uffe.

"Przez ostatnie kilka lat to już nie była zabawa i radość. Wyglądało na to, że każdy z nas chce czegoś innego, że mamy różne poglądy i wartości, a to nie pozwoliło mi na dalsze pozostawanie w Entombed. Wydaje się, że Entombed to dzisiaj bardziej nazwa, niż zespół. Kontynuowanie tego bez mnie wydaje mi się dziwne, ale mam nadzieję, że mi się uda" - przedstawił swój punkt widzenia Cederlund, kojarzony również z hardcore'owym Disfear.

"Serpent Saints", dziewiąty studyjny album szwedzkich liderów gatunku ponownie wyda należąca do muzyków Entombed wytwórnia Threeman.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Entombed | ciężarów | poglądy | ciężar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy