Reklama

Eminem pod kontrolą

Jeśli Eminem wystąpi 23 sierpnia w Londynie musi liczyć się z tym, że urzędnicy z Westminster Council mogą w każdej chwili przerwać jego show, jeśli uznają, że stanowi on zagrożenie dla widzów. Głównym powodem niepokoju oficjeli jest rzecz jasna piła mechaniczna, której raper używa.

Podczas występu Eminem macha uruchomioną piłą łańcuchową i zapewne to najbardziej zaniepokoiło angielskich urzędników. Żądają oni, aby przed datą koncertu Eminem udowodnił, że fanom nie grozi z jego strony żadne niebezpieczeństwo.

"Naszym głównym celem jest bezpieczeństwo osób na koncercie. Urzędnicy będą monitorować show i zwracać uwagę czy ludzie bawią się w sposób całkowicie bezpieczny" - powiedział rzecznik Westminster Council.

Reakcji Eminema jeszcze nie znamy.

Ananova
Dowiedz się więcej na temat: Eminem | urzędnicy | show | Marshall Bruce Mathers III
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy