Reklama

Edyta uciekła Darkowi

Edyta Górniak postanowiła wziąć w swoje ręce "ster życia".

W rozmowie z magazynem "Rewia" piosenkarka komentuje rozstanie z mężem Dariuszem Krupą:

"Od jakiegoś czasu miałam wrażenie, że ster na moim statku się popsuł, choć nadal jestem mocnym okrętem na oceanie życia. Teraz postanowiłam ten ster naprawić, wziąć go mocno w swoje ręce" - poetyzuje wokalistka.

Za rozstaniem z mężem poszło także rozstanie z kilkoma pracownikami:

"Zwolniłam wiele osób ze swojej firmy, bo zaczęło mi przeszkadzać, że wszędzie towarzyszy mi świta i nawet na zakupy nie mogłam iść tak zwyczajnie. Ściągnęłam szpilki i wychodzę do ludzi. Bo generalnie jestem dresiarą" - przyznaje w żartobliwym tonie.

Reklama

Na koniec gwiazda zaserwowała kolejną poetycką przenośnię:

"Postanowiłam sprawdzić, czy dam radę żyć w rzeczywistym świecie Czuję się, jakbym uciekła Darkowi z karocy i wsiadła na rower" - stwierdziła Górniak.

Zobacz teledyski Edyty Górniak na stronach INTERIA.PL!

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: rozstanie | życia | Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy