Reklama

Dziennikarz zapytał go o występ w Katarze. Wściekły przerwał wywiad!

Mundial w Katarze rozkręcił się na dobre, ale atmosfera wokół organizatorów nadal jest napięta. Tym razem gorąco zrobiło się wokół Malumy - latynoskiego gwiazdora promującego imprezę. Wokalista przerwał jeden z wywiadów, kiedy usłyszał pytanie o słuszność jego występu w Katarze.

Mundial w Katarze rozkręcił się na dobre, ale atmosfera wokół organizatorów nadal jest napięta. Tym razem gorąco zrobiło się wokół Malumy - latynoskiego gwiazdora promującego imprezę. Wokalista przerwał jeden z wywiadów, kiedy usłyszał pytanie o słuszność jego występu w Katarze.
Maluma przerwał wywiad po pytaniu o występ w Katarze / Youtube /Francois Nel /Getty Images

Przypomnijmy, że przed startem mistrzostw w Katarze, kilku artystów odmówiło występów na inauguracji mundialu oraz w trakcie turniej w specjalnej strefie kibica. Wśród nich znaleźli się: Dua Lipa, Shakira, Alicia Keys i Rod Stewart.

Na inauguracji turnieju pojawił się wokalistka BTS - Jungkook - który wykonał utwór "Dreams". Dzień wcześniej w strefie kibica FIFY wystąpił Maluma. Latynoski piosenkarz wykonał tam m.in. numer "Tukoh Taka", który stworzył razem z Nicki Minaj i Myriam Fares.

Reklama

Maluma zaczepiony o Katar nie krył oburzenia. "To niegrzeczne"

Większość artystów w Katarze nie chciała pojawić się ze względów moralnych.

Szacuje się, że od początku budowy stadionów i infrastruktury w Katarze zginęło ponad 6,5 tys. osób. Robotnicy w kraju organizatora MŚ pracowali w skandalicznych warunkach. Pracownikom z Azji Południowej nie płacono, a raport Amnesty International wskazywał, że w Katarze funkcjonuje "rodzaj współczesnego niewolnictwa".

W Katarze ponadto prawnie zakazany jest homoseksualizm, skrajnie ograniczone są również prawa kobiet oraz wolność słowa. Mnóstwo kontrowersji wzbudził również sam proces wyboru Kataru na organizatora mistrzostw, który miał być ustawiony pod bogaty kraj arabski.

To właśnie dlatego przyjazdu na turniej odmówiła Dua Lipa, która w swoim oświadczeniu dodała, że przyjdzie tam dopiero, gdy kraj będzie przestrzegał praw człowieka.

O etyczność pojawienia się w Katarze zapytano Malumę w izraelskiej telewizji KAN.

"To coś, na co nie mam wpływu. Przyjechałem tu po prostu, by cieszyć się życiem, cieszyć się piłką nożną" - mówił. Dziennikarz dalej drążył temat, sugerując, że Maluma posłużył organizatorom do wybielania się w oczach świata.

"Czy muszę w ogóle odpowiadać na to pytanie?" - zapytał wyraźnie zdenerwowany, a za moment rzucił mikrofonem, wstał i odparł, że dziennikarz "był dla niego niemiły".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maluma | Katar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy