Reklama

Dua Lipa i nowa płyta "Future Nostalgia": Zobacz teledysk "Break My Heart"

Do sieci trafił kolorowy teledysk "Break My Heart", który promuje właśnie wydaną płytę "Future Nostalgia". Wokalistka Dua Lipa podjęła decyzję o przyspieszeniu premiery albumu po ataku hakerskim i wycieku materiału do internetu.

Do sieci trafił kolorowy teledysk "Break My Heart", który promuje właśnie wydaną płytę "Future Nostalgia". Wokalistka Dua Lipa podjęła decyzję o przyspieszeniu premiery albumu po ataku hakerskim i wycieku materiału do internetu.
Dua Lipa świętuje premierę płyty "Future Nostalgia" /Marilla Sicilia/Archivio Marilla Sicilia/Mondadori Portfolio /Getty Images

"Break My Heart" to trzeci singel - po piosenkach "Don't Start Me Now" i "Physical"  (zobacz klip!) - wybrany do promocji płyty "Future Nostalgia".

W tym utworze Dua Lipa wykorzystała sample z przeboju z lat 80. "Need You Tonight" (posłuchaj!) australijskiej grupy INXS. W ten sposób autorzy tej kompozycji Michael Hutchence i Andrew Farriss zostali dodani jako współtwórcy "Break My Heart".

Reklama

W nagraniach singla udział wzięli także m.in. Andrew Watt (produkcja, gitara, klawisze, programowanie) i Chad Smith, perkusista Red Hot Chili Peppers.

Pop-artowe wideo "Break My Heart" przypomina podróż rollercoasterem przez trudy związków (sprawdź tekst piosenki!). 24-letnia wokalistka od połowy 2019 r. spotyka się z młodszym o cztery lata Anwarem Hadidem.

Przypomnijmy, że premiera albumu "Future Nostalgia" została przyspieszona o tydzień - z 3 kwietnia na 27 marca. Wszystko przez atak hakerski, po którym materiał został udostępniony w sieci.

O całym zamieszaniu wokół albumu Dua Lipa opowiedziała podczas transmisji na żywo na Instagramie. Gwiazda nie potrafiła powstrzymać łez, przyznała też, że jest załamana takim obrotem spraw.

"Chciałam z wami porozmawiać z wami o moim nowym albumie i zawsze, gdy o nim mówię, wzruszam się i zbiera mi się na płacz. W ostatnich tygodniach wiele się dzieje i jest na świecie sporo niepewności" - komentowała Dua Lipa.

Wokalistka przyznała, że myślała o przełożeniu płyty na późniejszy termin, gdyż zastanawiała się, czy wydawanie muzyki w czasie pandemii, gdy umierają ludzie, jest tym, co powinna zrobić.

"Nie chciałam tego" - mówiła ze łzami w oczach, tłumacząc, że to hakerzy pośrednio podjęli decyzję za nią.

"Mam nadzieję, że [płyta] da wam trochę szczęścia. Sprawi, że się uśmiechniecie i będzie tańczyć. I sprawi, że będziecie czuć dumę" - dodała.

"Na tej płycie chciałam wyjść ze swojej strefy komfortu. Moim celem było stworzenie piosenek, które równałyby się z moimi ulubionymi popowymi klasykami, a zarazem brzmiały świeżo i były w moim stylu. Inspirowały mnie dokonania Gwen Stefani, Madonny, Moloko, Blondie czy Outkast" - mówiła Lipa już wcześniej o albumie "Future Nostalgia".

26 kwietnia w Madrycie wystartować miała trasa koncertowa gwiazdy, jednak z powodu pandemii, plany występów zostały zawieszone.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dua Lipa | nowa płyta | teledyski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama