Reklama

DJ ANTEX nie żyje. Miał 42 lata

W szpitalu w Oleśnie zmarł DJ ANTEX. Grał imprezy w kraju oraz za granicą. Prawdopodobnie podczas jednej z nich zaraził się koronawirusem.

W szpitalu w Oleśnie zmarł DJ ANTEX. Grał imprezy w kraju oraz za granicą. Prawdopodobnie podczas jednej z nich zaraził się koronawirusem.
DJ ANEX nie żyje. Miał 42 lata /Facebook /materiał zewnętrzny

ANTEX grał imprezy przez ponad 20 lat. Występował w Polsce oraz za granicą. Znany był także jako stały rezydent klubu Protector Brzeski.

W grudniu zeszłego roku DJ ANTEX grał imprezę w Legnicy. W czasie świąt Bożego Narodzenia poinformował fanów, że został zakażony koronawirusem.

"Serdeczni przyjaciele. Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia chciałem Wam życzyć wszystkiego najlepszego. Moje święta w tym roku są nieco inne od tych z poprzednich lat, niestety będę musiał je spędzić w samotności bez mojej żony i córeczek. Jeśli Was mogę prosić, to proszę Was tylko o 'Zdrowie' dla Mnie, bo to jest mi teraz najbardziej potrzebne. Pozdrawiam gorąco i mam nadzieję, że wkrótce uda nam się gdzieś wspólnie spotkać" - napisał wtedy we wpisie na Facebooku.

Reklama

W sylwestra pojawił się kolejny post DJ-a.

"Kochani chciałem Wam życzyć szczęśliwego nowego roku i dużo dużo zdrowia. Ja walczę dalej o moje życie" - napisał.

DJ ANTEX miał 42 lata. Znajomi DJ-e z całego kraju pożegnali go na swoich profilach w social mediach.

"Bracie to jest nie możliwe ze już nigdy nie zagramy razem. Zostaniesz w mojej pamięci na zawsze. Spoczywaj w pokoju" - napisał na swoim profilu Dj Hazel.

"Graliśmy razem nie jedną imprezę... Ku*** życie jest totalnie niesprawiedliwe... DJ ANTEX spoczywaj w pokoju... Nie wierze... Straciliśmy kolejnego kolegę, przyjaciela w tej branży..." - napisał Roobs.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy