Reklama

Demi Lovato: Prześwitująca sukienka powodem do wstydu

Demi Lovato przyznała, że czuła się dziwnie, gdy stała obok swojego ojca w prześwitującej kreacji, którą założyła na tegoroczne rozdanie nagród Grammy.

Demi Lovato przyznała, że czuła się dziwnie, gdy stała obok swojego ojca w prześwitującej kreacji, którą założyła na tegoroczne rozdanie nagród Grammy.
Demi Lovato na Grammy 2017 /Frazer Harrison /Getty Images

Wokalistka, która nominowana była w kategorii najlepszy album pop (za płytę "Confident") na gali Grammy zjawiła się w kreacji projektanta Juliena MacDonalda. Początkowo Lovato miała wątpliwości, czy ją założyć, ale jej przyjaciele przekonali ją, że wygląda w niej dobrze.

"Przymierzyłam ją i powiedziałam 'nie włożę jej, jest prześwitująca', a mój stylista stwierdził, że wygląda niesamowicie. Powtórzyli to też moi znajomi" - opowiadała wokalistka Ellen DeGeneres.

"Byłam jednak na czerwonym dywanie z moim tatą i to było dziwne. Powiedział mi, że wcześniej akceptował moją stylizację, ale nie spodziewał się, że moja suknia będzie prześwitująca" - mówiła Lovato.

Reklama

Mimo to, kreacja wokalistki została uznana za jedną z lepszych tego wieczoru. "Była zrobiona z drogiego rodzaju tkaniny" - zaznaczyła piosenkarka.

Demi Lovato na Grammy wykonała utwór "Stayin' Alive" grupy Bee Gees i była jedną z artystek, które uhonorowały działalność zespołu. Wokalistka przyznała, że do tego czasu nie znała zbyt dobrze dorobku formacji braci Gibb.

Obecnie Demi Lovato promuje nowy film animowany "Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski". Gwiazda użyczyła głosu Smerfetce. W Polsce premiera filmu zaplanowana jest na 26 maja.

W programie wokalistka wzięła również udział w zabawie "Su'Move It, Move It!".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Demi Lovato | Grammy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy