Demi Lovato pogrążona w żałobie. Opublikowała wzruszający wpis
Demi Lovato udostępniła post na Instagramie, w którym opowiedziała o śmierci bliskiej osoby.
Stany Zjednoczone są obecnie państwem z największą liczbą zakażonych koronawirusem.
Potwierdzono tam ponad 2,7 mln przypadków, z czego ponad 128 tys. osób zmarło.
Władze nie są w stanie poradzić sobie z pandemią. Wciąż obowiązuje kwarantanna społeczna, niektóre stany decydują się ponownie zamknąć lokale usługowe.
Nakazy dotyczą również ceremonii pogrzebowych. Przekonała się o tym także piosenkarka Demi Lovato. Wokalistka (posłuchaj!) poinformowała na Instagramie, że 1 lipca po długiej walce z chorobą zmarł jej dziadek.
"Gdy się obudziłam, dowiedziałam się, że mój dziadek Perry zmarł wcześnie rano. Chorował od kilku lat, więc odczuwam ulgę, że już się nie męczy, choć nadal boli mnie myśl, że nasza rodzina nie pożegna go podczas pogrzebu. Ale taka jest rzeczywistość podczas tej pandemii" - napisała gwiazda.
"Ten człowiek bezgranicznie kochał Boga i był jednym z najlepszych kaznodziejów, jakich kiedykolwiek miałam zaszczyt słuchać. Kocham cię dziadku" - dodała.
Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci dziadka wokalistki. Fani podejrzewają, że mężczyzna walczył z nowotworem, jednak Lovato nie potwierdza tych przypuszczeń.