Reklama

Demi Lovato nie wytrwała w trzeźwości? Wokalistka wyjaśnia

Demi Lovato wróciła do swoich nałogów? Dyskusja w środowisku fanów wokalistki wybuchła po tym, jak ci zobaczyli jej zdjęcie, na którym miała trzymać piwo. Sama zainteresowana szybko wyjaśniła zamieszanie.

Demi Lovato wróciła do swoich nałogów? Dyskusja w środowisku fanów wokalistki wybuchła po tym, jak ci zobaczyli jej zdjęcie, na którym miała trzymać piwo. Sama zainteresowana szybko wyjaśniła zamieszanie.
Demi Lovato skomentowała plotki o powrocie do picia /Bryan Bedder /Getty Images

Problemy Demi Lovato zaczęły się krótko po rozpoczęciu jej kariery. Jako nastolatka uzależniła się od narkotyków i alkoholu. Wokalistka miała również poważne problemy psychiczne - cierpiała na anoreksję i bulimię, a w późniejszych latach zdiagnozowano u niej chorobę afektywną dwubiegunową.

Po pobiciu swojej tancerki bliscy Lovato oraz jej współpracownicy zdecydowali, że wokalistka musi trafić na odwyk. Mimo rozpoczętego leczenia gwiazda nadal miała dostęp do używek.

"Wymykałam się, aby brać, fałszowałam testy narkotykowe i okłamywałam ludzi" - opowiadała Lovato w dokumencie "Simply Complicated", przyznając, ze nie potrafiła funkcjonować nie będąc na haju.

W końcu piosenkarka pokonała wszystkie swoje słabości, a w marcu tego roku świętowała sześć lat życia w trzeźwości.

Reklama

"Oficjalnie właśnie ukończyłam sześć lat w trzeźwości. Jestem ogromnie wdzięczna za kolejny rok radości, zdrowia i szczęścia. To JEST możliwe" - napisała na Twitterze wokalistka.

Jednak wystarczyło jedno zdjęcie, aby część jej sympatyków zwątpiło w swoją idolkę. Na fotografii udostępnionej przez fanowską stronę aktorki i wokalistki Hayley Kiyokom niektórzy zaczęli dopatrywać się szklanki piwa w ręce Lovato (wcześniej zdjęcie miało pojawić się też na Instastory Kioykom).

"Na pierwszym zdjęciu udostępnionym przez Matthew i Sirah nie widać, co trzyma Lovato. Na drugim udostępnionym przez Hayley widać szklankę Demi i wygląda na to, ze był w niej alkohol. Co się dzieje?" - napisała jedna z fanek wokalistki, oznaczając ją w poście na Instagramie.

Wokalistka zdecydowała się szybko odpowiedzieć. "Nie muszę się z niczego usprawiedliwiać, ale to był redbull" - napisała w komentarzu.

Spora grono fanów gwiazdy zaczęło jej natomiast bronić, sugerując, że zdjęcie, które wywołało zamieszanie było retuszowane. W oryginale zdjęcie udostępniła m.in. raperka Sirah i na nim nie widać, jakiego koloru jest napój Lovato.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Demi Lovato
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy