De Mono: Rozwód z klasą
O małżeńskich kłopotach Andrzeja Krzywego (42 l.), wokalisty grupy De Mono, mówiono od pewnego czasu. W końcu gruchnęła wieść: - Krzywy ma nową partnerkę! To przez nią rozpadł się poprzedni związek! Jak było naprawdę, wokalista wyjaśnił w rozmowie z "Super Expressem".
Małżeństwo Andrzeja i Beaty rozpadło się po 15 latach. Wokalista tłumaczy, że wspólnie doszli do wniosku, że coś się wypaliło. W czerwcu do sądu wpłynął pozew rozwodowy, a sprawa została załatwiona pod koniec listopada.
Wokalista De Mono kategorycznie zaprzecza doniesieniom, że to przez Anię rozpadło się jego małżeństwo. Podobno muzyk godzinami przesiadywał u uroczej brunetki, która po swoim rozwodzie wraz z dwójką dzieci zamieszkała po sąsiedzku.
"To wierutne bzdury. Decyzję o rozwodzie podjęliśmy wcześniej. Ani jeszcze wtedy nie znałem. To nie jest tak, że kiedy ją poznałem, rzuciłem żonę" - denerwuje się Andrzej Krzywy.
Uważa, że sposób przeprowadzenia rozwodu może służyć za przykład dla innych.
"Wszystko odbyło się elegancko i z klasą. Rozeszliśmy się jak dwójka przyjaciół" - opowiada.
W dodatku Beata i Ania szybko się polubiły.
"Niedawno długo gawędziły przez telefon o prezentach gwiazdkowych: zastanawiały się, co kupić Oli" - opowiada wokalista.
Gdy żona wyprowadziła się do własnego mieszkania, lider De Mono zamieszkał ze swoją nową partnerką i dwójką jej dzieci w Chotomowie. Dwa, trzy razy w tygodniu widuje się ze swoją córką Olą (11 l.).
Boże Narodzenie Andrzej Krzywy spędzi z Anią, jej dziećmi i swoją rodziną. Córka Ola i jej mama wyjechały kilka dni temu za granicę.
"Ale gdyby były w Polsce, z pewnością siedziałyby z nami przy wigilijnym stole" - kończy Andrzej Krzywy.
Zobacz teledyski De Mono na stronach INTERIA.PL.