Reklama

David Lee Roth odwołuje pożegnalną trasę koncertową

Fani Davida Lee Rotha mogą czuć się zasmuceni. Wokalista Van Halen z niewiadomych do końca przyczyn odwołał pożegnalne koncerty, które miały odbyć się w tym miesiącu w Las Vegas. Uczestnicy mają orzymać zwrot pieniędzy. Czy to oznacza, że już nigdy nie usłyszymy Lee Rotha na żywo?

Fani Davida Lee Rotha mogą czuć się zasmuceni. Wokalista Van Halen z niewiadomych do końca przyczyn odwołał pożegnalne koncerty, które miały odbyć się w tym miesiącu w Las Vegas. Uczestnicy mają orzymać zwrot pieniędzy. Czy to oznacza, że już nigdy nie usłyszymy Lee Rotha na żywo?
David Lee Roth w 2018 roku /Rachel Murray/Getty Images /Getty Images

Jakiś czas temu David Lee Roth w wywiadzie dla "Las Vegas Review" wyznał krótko: "Odchodzę. To moje pierwsze, jedyne i ostatnie ogłoszenie". Wokalista wówczas ujawnił, że po pięciu koncertach w House of Blues w Las Vegas na początku stycznia 2022 r. odłoży mikrofon na zawsze.

W swoim oświadczeniu zapowiedział, że zespół wspierający go na scenie będzie "ostatnią wersją" grupy Van Halen. "Alex [Van Halen, perkusista i współzałożyciel zespołu] i ja to jedyna wersja. Nie ma innej strony tej monety" - stanowczo podkreślił wokalista.

Teraz okazuje się, że pożegnalna trasa koncertowa... w ogóle nie dojdzie do skutku! Przedstawiciel House of Blues, czyli miejsca, gdzie miały odbyć się koncerty, potwierdził tę wiadomość dziennikowi "Las Vegas Review". Według informacji koncerty nie zostały przełożone, a odwołane.

Reklama

Ostatnia trasa byłego lidera Van Halen pierwotnie miała rozpocząć się w sylwestra i Nowy Rok. Te dwa występy zostały odwołane zaledwie kilka dni wcześniej, a ich przedstawiciele poinformowali w oświadczeniu, że zostały one odwołane "ze względu na nieprzewidziane okoliczności związane z COVID-19 i z uwagi na bezpieczeństwo osób pracujących i uczestniczących w koncertach".

Trudno otrzymać od Rotha jakikolwiek komentarz - ostatni post w jego social mediach brzmi "Zabawna rzecz wydarzyła się w drodze do Las Vegas".

David Lee Roth jako powody przejścia na muzyczną emeryturę podał podał śmierć Eddiego Van Halena oraz własne problemy zdrowotne. "Jestem zmuszony, aby naprawdę pogodzić się z tym, że czasu jest coraz mniej, a mojego tym bardziej" - tłumaczył wokalista. Roth wyznał też, że obawiał się, że "to on będzie pierwszym [który umrze]". Posiadacze biletów na odwołane koncerty Rotha otrzymają automatycznie pełny zwrot pieniędzy. Nie ogłoszono żadnych informacji na temat potencjalnych przyszłych dat.

Van Halen - kariera i przeboje

Przypomnijmy, że 6 października 2020 r. w wieku 65 lat zmarł brat Alexa, gitarzysta Eddie Van Halen. Najsłynniejszy skład grupy uzupełniał basista Michael Anthony.

Lee Roth razem z Van Halen nagrał siedem studyjnych płyt. Z zespołem śpiewał w latach 1974-85, 1996 i od 2006 r. Wokalistami tej formacji byli także Sammy Hagar (1985-96, 2003-05) i znany z Extreme Gary Cherone (1996-99). Po reaktywacji w 2006 r. funkcję basisty sprawował Wolfgang Van Halen, syn Eddiego.

Kwartet w latach 80. był jednym z najpopularniejszych zespołów na świecie, a miejsce na szczycie zawdzięcza płycie "1984" (z przebojami "Jump" i "Panama" na czele), która tylko w samych Stanach Zjednoczonych sprzedała się w ponad 12-mln nakładzie.

Dorobek grupy zamknął "A Different Kind of Truth" z 2012 r. Choć co jakiś czas pojawiały się informacje o pracach nad następcą tego albumu, David Lee Roth wprost stwierdził, że jego zdaniem "Van Halen jest skończony".

Wokalista poza występami w Van Halen prowadzi także karierę solową - w jego dorobku jest w sumie sześć dużych płyt, a u jego boku występowali m.in. gitarzyści Steve Vai, Jason Brecker, John 5, basiści Billy Sheehan, James LoMenzo czy perkusiści Gregg Bissonette, Jimmy DeGrasso i Ray Luzier.

Dwie pierwsze płyty - "Eat 'Em and Smile" (1986) i "Skyscraper" (1988) - w USA pokryły się platyną, dochodząc do Top 10 tamtejszej listy.

W teledysku do tytułowego numeru z kolejnego albumu "A Lil' Ain't Enough" z 1991 r. pojawia się napis: "Diamond Dave, THE ABSOLUTE FINAL TOUR: SOLD OUT". Data tego finałowego koncertu to 10 października 2021 r., czyli dzień 67. urodzin David Lee Rotha.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Van Halen | David Lee Roth | koniec kariery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy