Reklama

Damian Krzysztofik zakażony koronawirusem. Jest hospitalizowany

Damian Krzysztofik, znany szerzej pod pseudonimem Nef, trafił do szpitala po tym, jak zdiagnozowano u niego koronawirusa.

Damian Krzysztofik, znany szerzej pod pseudonimem Nef, trafił do szpitala po tym, jak zdiagnozowano u niego koronawirusa.

Gwiazdor disco polo (sprawdź!) opowiedział o nagannym postępowaniu lekarza.

6 kwietnia 25-latek zauważył u siebie objawy, które mogły świadczyć o zakażeniu koronawirusem. Miał duszności, wysoką gorączkę oraz kaszel. Skontaktował się telefonicznie z lekarzem rodzinnym, który poinformował sanepid i skierował do domu pacjenta specjalistyczną karetkę.

"Zaraz potem przyszli po mnie ratownicy w specjalnych kombinezonach. Pierwszy ten bodajże "real time" był po dwóch godzinach i... boom... rozpoznanie: COVID-19" - opowiadał piosenkarz w rozmowie z "Super Expressem". 

Reklama

Jednak Krzysztofik nie został wtedy hospitalizowany. Lekarz, który go badał zalecił mu powrót do domu. "Powiedział, że mój organizm jest młody i silny. Zapytałem, jak mam wrócić do domu na Wilanów. Usłyszałem, że... piechotą, bo jest piękna pogoda" - opowiadał muzyk. 

Dwa dni później stan piosenkarza znacznie się pogorszył. Została wezwana karetka, która zabrała go do szpitala. "Jestem cały czas pod nadzorem lekarzy. RTG płuc wyszło złe i zostaje na oddziale. Radzę Wam, Warszawiacy, zostańcie w domach! To nie są żarty" - zaapelował 25-latek.

Na całym świecie potwierdzono ponad 1,7 mln przypadków zakażenia koronawirusem, a ponad 108 tys. osób zmarło. Najgorsza sytuacja jest obecnie w Stanach Zjednoczonych (ponad 530 tys. przypadków, ponad 20 tys. zgonów, najwięcej w rejonie Nowego Jorku), WłoszechHiszpaniiFrancji i Niemczech, gdzie liczba zakażonych wciąż rośnie. Pandemia wyhamowała za to w Chinach, gdzie pierwsze przypadki pojawiły się pod koniec 2019 r.

Polsce koronawirusa potwierdzono u 6356 osób, zmarło w sumie 208.

Zakażenia nie ominęły też branży muzycznej - wirusa potwierdzili m.in. wokalista Jackson Browne, raper Slim ThugNatalie Horler (wokalistka dance'owej grupy Cascada), legendarny tenor Placido DomingoDavid Bryan (klawiszowiec grupy Bon Jovi), metalowi muzycy Chuck Billy (wokalista Testament), Will Caroll (perkusista Death Angel) i Gary Holt (gitarzysta Exodus), amerykańska wokalistka Sandi Patti, 29-letni producent Andrew Watt (wyprodukował m.in. ostatnią płytę Ozzy'ego Osbourne'a - "Ordinary Man"), 19-letnia wokalistka Charlotte Lawrence (znana z przeboju "Joke's On You" - z filmu "Birds of Prey"), raper Scarface, prezes Universal Music, Lucian Grainge, młoda piosenkarka Kalie ShorrPelle Almqvist z grupy The Hives, wokalista zespołu Asleep at the Wheel Ray Benson, a także lider polskiej metalowej grupy Batushka - gitarzysta Krzysztof Drabikowski ("pacjent zero" w województwie podlaskim).

12 marca poinformowano, że pierwszą ofiarą śmiertelną koronawirusa związaną z branżą muzyczną był 59-letni muzyk jazzowy Marcelo Peralta. Ofiarami koronawirusa są także m.in. Manu Dibango, legenda muzyki jazzowej i funku, Cy Tucker, 76-letni wokalista znany na scenie liverpoolskiej, który w latach 60. występował u boku The Beatles, wokalista country Joe Diffie, członek Fountains of Wayne Adam Schlesinger oraz twórca utworu "I Love Rock'n'Roll" Alan Merrill.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jak chronić siebie i innych przed zachorowaniem? Pamiętaj o częstym myciu rąk wodą z mydłem i unikaj dotykania oczu, nosa i ust. Kiedy kaszlesz lub kichasz, zawsze zakrywaj usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką. Zachowaj bezpieczną odległość (1-1,5 m) od osoby, która kaszle, kicha lub ma gorączkę. Jeśli możesz - zostań w domu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Disco polo | NEF | koronawirus | pandemia | pandemia koronawirusa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy