Reklama

Dale Griffin nie żyje. Perkusista Mott The Hoople miał 67 lat

W niedzielę wieczorem (17 stycznia) zmarł Dale "Buffin" Griffin, perkusista brytyjskiej grupy Mott The Hoople, pamiętanej z przeboju "All The Young Dudes".

W niedzielę wieczorem (17 stycznia) zmarł Dale "Buffin" Griffin, perkusista brytyjskiej grupy Mott The Hoople, pamiętanej z przeboju "All The Young Dudes".
Dale 'Buffin' Griffin i Mick Ralphs (Mott the Hoople) w 2009 roku /fot. Gareth Cattermole /Getty Images

Dale Griffin zmarł tydzień po Davidzie Bowiem, który był autorem wspomnianego utworu "All The Young Dudes" Mott The Hoople. Bowie był wielkim fanem tego zespołu. Singel dotarł do 3. miejsca brytyjskiej listy przebojów.

Perkusista był współzałożycielem brytyjskiej formacji (początkowo pod nazwą Silence), która w dorobku miała także takie przeboje, jak m.in. "Roll Away The Stone" i "All The Way From Memphis".

Po podpisaniu kontraktu płytowego zespół zmienił nazwę na Mott The Hoople, wówczas też w składzie pojawił się wokalista Ian Hunter. Formacja rozpadła się w 1976 r. Gitarzysta Mick Ralphs po rozstaniu z Mott The Hoople dołączył do supergrupy Bad Company, w której za mikrofonem stał Paul Rodgers, znany z Free.

Reklama

Griffin zajął się wówczas działalnością producencką (m.in. Hanoi Rocks, The Cult, sesje w BBC dla Johna Peela).

W 2009 r. z okazji 40-lecia doszło do reaktywacji Mott The Hoople. Z powodów zdrowotnych w tych pięciu koncertach nie wziął udział Dale Griffin, u którego zdiagnozowano chorobę Alzheimera. Do kolejnych występ zreformowanej grupy doszło w 2013 r. (za perkusją zasiadał Martin Chambers z The Pretenders).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mott The Hoople | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy