Reklama

Członek zespołu Dawida Kwiatkowskiego w szpitalu

"Kurier Lubelski" informuje o wypadku jednego z muzyków towarzyszących Dawidowi Kwiatkowskiemu. Będący pod wpływem alkoholu członek grupy młodego wokalisty miał spaść z dachu hotelu.

"Kurier Lubelski" informuje o wypadku jednego z muzyków towarzyszących Dawidowi Kwiatkowskiemu. Będący pod wpływem alkoholu członek grupy młodego wokalisty miał spaść z dachu hotelu.
Dawid Kwiatkowski: Po prostu nie ogarniam /fot. Jarosław Antoniak /MWMedia

Dawid Kwiatkowski z zespołem był jedną z gwiazd sobotniej (2 maja) Majówki odbywającej się w Zamościu. Po koncercie młody wokalista wraz z ekipą miał bawić się z gośćmi odbywającego się w hotelu wesela. Jeden z muzyków w nocy wyszedł na dach hotelu i spadł. W wyniku wypadku trafił do szpitala z urazem głowy i kręgosłupa. Rzeczniczka zamojskiej policji podaje, że według ustaleń mundurowych 29-letni mężczyzna spożywał wcześniej alkohol.

"Nie komentujemy tej sprawy i nie potwierdzamy, że chodzi o naszego muzyka" - powiedział "Kurierowi Lubelskiemu" Igor Pilewicz, menedżer Dawida Kwiatkowskiego.

Reklama

"Kochani, przepraszam, ale kolejny członek mojego zespołu trafił do szpitala i jestem kompletnie rozbity.. Bardzo przepraszam ludzi pod hotelem, ale kompletnie nie mam ochoty na zdjęcia i autografy. Ja nie wiem co się dzieję, po prostu nie ogarniam. mam nadzieję, że zrozumiecie" - taki wpis pojawił się w niedzielę (3 maja) na jednym z facebookowych profili Dawida Kwiatkowskiego.

Przypomnijmy, że w lutym do szpitala trafił wspierający Kwiatkowskiego Błażej Gawliński, perkusista współpracujący także z m.in. Korą, Earlem Jacobem, Sławkiem Uniatowskim i Bulbwires. Muzyk poważnie ucierpiał w wypadku samochodowym.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dawid Kwiatkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy