Reklama

Coldplay: Wyścig z U2

Chris Martin, lider brytyjskiej formacji Coldplay, chce zająć miejsce U2 jako największego zespołu rockowego na świecie. Artyście w tym zamierzeniu pomóc ma zdjęcie irlandzkiej grupy oraz Sylvester Stallone!

Podczas nagrywania niecierpliwie oczekiwanej płyty "X&Y", wokalista Coldplay powiesił w studio zdjęcie U2. W ten sposób chciał zmobilizować się i wznieść na szczyt swoich możliwości twórczych.

Martin lubi się także porównywać do głównego bohatera filmu "Rocky", którego zagrał Sylvester Stallone. Natomiast Bono i koledzy są dla niego niczym Iwan Drago, bezlitosny rosyjski przeciwnik Rocky'ego. Zagrał go w czwartej części serii Dolph Lundgren.

"To, co się najbardziej liczy, to napisanie najlepszej piosenki na świecie. I mając zdjęcie U2 na ścianie, staram się zrobić jak najwięcej pompek, by pokonać Drago, czyli U2. To moja misja" - powiedział Chris, zapominając najwyraźniej o ćwiczeniach ze skakanką.

Reklama

Wyznaczanie sobie niemożliwych do spełnienia zadań najwyraźniej weszło liderowi Coldplay w krew. Poprzednio bowiem wspominał o nagraniu płyty, która "przeskoczy" epokowy album "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band" grupy The Beatles z 1967 roku.

Nowy album Coldplay "X&Y" trafi do sklepów 6 czerwca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Coldplay | Chris Martin | wyścig | U2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama