Cody Simpson: Nie mam nic wspólnego z Justinem Bieberem
Idol nastolatków, wokalista Cody Simpson mówi, że poza młodym wiekiem nie ma nic wspólnego z Justinem Bieberem i obaj podążają zupełnie inną muzyczną ścieżką. 18-letni Australijczyk 1 maja zaśpiewa w klubie Palladium w Warszawie.
Cody Simpson ma na swoim koncie dwa albumy studyjne ("Paradise" i "Surfers Paradise"), kilka EP-ek i singli. Jego debiutancki singel "iYiYi" nagrany z amerykańskim raperem Flo Ridą ukazał się w 2010 roku. Australijczyka odkrył producent Shawn Cambell, który współpracował w przeszłości między innymi z Jayem Z. Wokalista przeniósł się do USA i rozpoczął współpracę z wytwórnią Atlantic Records.
Nagrywał w duecie z m.in. Justinem Bieberem ("Home to Mama"), Ziggym Marleyem, Becky G, Victorią Duffield i T-Painem. W czerwcu ma się ukazać jego nowa płyta "Free", którą zapowiadają single "Surfboard" i "Flower".
"Wśród moich muzycznych idoli mogę wymienić choćby Boba Marleya, a biorąc pod uwagę współczesnych artystów, to najchętniej współpracowałbym chyba z muzykiem i tekściarzem Jackiem Johnsonem, czy amerykańskim kompozytorem, wokalistą i gitarzystą Johnem Mayerem. Muzyka, którą tworzę, jest w dużej mierze inspirowana twórczością osób, które podziwiam. Z Marleyem już niestety nigdy nie zaśpiewam, ale byłoby cudownie, gdybym choć raz miał możliwość tworzenia muzyki z jednym z moich idoli. Jestem jeszcze młody i myślę, że wszystko jest możliwe, a co najważniejsze - to wszystko jest jeszcze przede mną" - podkreśla Cody Simpson w rozmowie z PAP Life.
"Mówiąc szczerze, muzycznie nie mam nic wspólnego z Justinem Bieberem. Moja muzyka w ogóle nie brzmi jak jego utwory i wydaje mi się, że porównywanie mnie do niego wynika wyłącznie z naszego zbliżonego wieku. Mimo że współpracowaliśmy razem przy utworze 'Home to Mama', to idziemy z Justinem zupełnie innymi drogami. Osoby, które będą mogły być na koncercie w Warszawie, same zobaczą, że jesteśmy zupełnie innymi muzykami i każdy z nas podąża swoją własną, muzyczną ścieżką" - odpowiada na porównania ze słynnym Kanadyjczykiem.
Zobacz teledysk "Flower":
