Reklama

Co z powrotem Destiny's Child? Ojciec Beyonce rozwiał wątpliwości

Zmiana zdjęcia w tle na oficjalnych kontach Destiny's Child w mediach społecznościowych wywołała ekscytację wśród fanów zespołu. Zinterpretowali bowiem ten szczegół jako zapowiedź odrodzenia się tria. Menadżer Destiny's Child, którym jest Mathew Knowles, ojciec jednej z członkiń zespołu - Beyonce, stwierdził jednak, że w tej chwili nie ma najmniejszych planów dotyczących reaktywacji bandu.

Zmiana zdjęcia w tle na oficjalnych kontach Destiny's Child w mediach społecznościowych wywołała ekscytację wśród fanów zespołu. Zinterpretowali bowiem ten szczegół jako zapowiedź odrodzenia się tria. Menadżer Destiny's Child, którym jest Mathew Knowles, ojciec jednej z członkiń zespołu - Beyonce, stwierdził jednak, że w tej chwili nie ma najmniejszych planów dotyczących reaktywacji bandu.
Destiny's Child podczas Coachelli w 2018 roku /Kevin Mazur /Getty Images

Powrót Destiny's Child czyli tria, które tworzą Beyonce Knowles, Kelly Rowland i Michelle Williams to marzenie wielu fanów, o czym świadczy ich reakcja na zmianę zdjęcia w tle na twitterowym i facebookowym profilu grupy. 

Ta zmiana wywołała w komentarzach falę spekulacji o powrocie zespołu. "One wracają!", "Zapowiada się wielki powrót" - brzmi większość wpisów pod zdjęciem. Ostatni sceniczny występ grupy na festiwalu Coachella w 2018 roku dowiódł, że Destiny's Child wciąż mają wiele do zaoferowania.

Reklama

Menadżer zespołu, Mathew Knowles, zapytany o tę kwestię przez portal TMZ, przekazał sympatykom zespołu gorzką prawdę. Nie ma żadnych planów na choćby "namiastkę reaktywacji", pomysłów na "album, trasę koncertową czy coś w tym rodzaju". Zaznaczył, że wymiana zdjęcia w mediach społecznościowych grupy była jedynie rutynową czynnością ze stroni wytwórni.

W jego wypowiedzi jest jednak pewien optymistyczny akcent. Knowles powiedział, że ogromny szum, który zaistniał ostatnio wokół zespołu, pokazuje, jak duże jest oczekiwanie na jego powrót i że osoby związane z grupą "uwzględnią to w przyszłości".

Ale szybciej niż kolejnego koncertu melomani doczekają nowego albumu solowego Beyonce. Piosenkarka w najnowszym wywiadzie dla "Harper's Bazaar" przyznała, że "pracuje nad nową muzyką" i że większość okresu pandemii spędziła w studiu nagraniowym.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Destiny's Child | Beyonce Knowles
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy