Reklama

Co łączy Dodę i Kukulską?

Wymienione gwiazdy show biznesu łączy Marco Cammi (28 l.), włoski projektant mody mieszkający we Włocławku. Polskie gwiazdy mówią o nim: ma genialne pomysły, gust i dobry smak.

Marco z wykształcenia jest... geologiem.

"Jak mogłem nie zająć się modą? Jestem Włochem, a wiadomo, że każdy Włoch kocha modę. Szczególnie Włoch z Mediolanu, jak ja" - śmieje się.

Do Polski przyjechał za mamą Polką, która we Włocławku kupiła garbarnię. On tylko przyjechał "na niedługo", by jej pomóc. Jednak został na dłużej i otworzył tu atelier modniarskie.

Ale jego kariera nabrała rozpędu dopiero, gdy pomysły trafiły do Warszawy. Gdy swoje stroje powiesił w stołecznych galeriach, zobaczyły je nasze gwiazdy. I zakochały się w nich.

Reklama

Wygląda na to, że Włoch został "nadwornym" projektantem Dody (23 l.).

"Ubrania Marco są nie tylko nowatorskie, ale i wygodne. Dlatego zaproponowałam mu także uszycie kilku strojów, w których zobaczycie mnie na okładce nowej płyty. I oczywiście także na koncertach. Więc myślę, że nasza współpraca dopiero się rozwinie" - mówi kontrowersyjna piosenkarka.

Na razie w jego kreacjach wystąpiła na wielkiej sesji zdjęciowej dla kolorowego magazynu. Pojawiła się też w niej na rozdaniu prestiżowych nagród telewizyjnych.

"Potem przysłała menadżera, by kupił jeszcze" - dodaje Marco.

We włoskich kreacjach z Włocławka zagustowały także m.in. Natalia Kukulska (31 l.) i Dominika Figurska (29 l.). Pierwsza wybrała białą bluzkę z odkrytymi plecami i czarne spodnie, druga jedwabną suknię w kolorze szampana. Obie wystąpiły w nich na rozdaniu Róż "Gali".

Ale ceni go nie tylko płeć piękna.

"Większość projektantów myśli o kobietach, a znaleźć fajne modne ubranie dla faceta jest naprawdę trudno" - mówi piosenkarz Marco Bocchino (32 l.).

"U Marco mogę wybrać ubrania na scenę i na zwykłe wyjście. Teraz noszę najczęściej różową marynarkę jego projektu" - dodaje.

Sam Marco Cammi jest bardzo skromny.

"Naprawdę nie chcę być jakimś wielkim projektantem. Może dlatego moje ubrania nie są drogie? Na przykład strój Dody, dżinsowo-atłasowe spodenki i bluzka, kosztował 800 zł" - deklaruje.

"Najbardziej nie chcę tego, by moje kreacje tylko zdobiły wieszaki w sklepie. Chcę, aby były noszone" - dodaje.

Zobacz teledyski Dody Natalii Kukulskiej na stronach INTERIA.PL!

Super Express/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy