Reklama

Chuck Schuldiner: Rocznica śmierci

13 grudnia 2001 roku fani heavy metalu na całym świecie pogrążyli się w smutku, gdy w mediach pojawiła się informacja o śmierci Chucka Schildinera, wybitnego muzyka, lidera grup Death i Control Denied. Właśnie mija rok od tego smutnego wydarzenia. O artyście przypomną liczne imprezy organizowane na całym świecie.

Charles Schuldiner przegrał długą walkę z guzem mózgu. Nie pomogło stosowanie pionierskich metod leczenia nowotworów oraz hojność jego wielbicieli oraz innych artystów na całym świecie.

O tym, jak wielką i ważną postacią był Chuck, może świadczyć fakt, iż tysiące fanów wpisało się po jego śmierci do internetowej księgi kondolencyjnej.

W 1983 roku na Florydzie mlodziutki Chuck złożył zespół o nazwie Mantas. Na jego repertuar złożyły się głównie kompozycje z repertuaru grup Slayer oraz Venom. Po pewnym czasie zespół zmienił nazwę na Death i już pod tym szyldem, w październiku 1984 r., muzycy nagrali swoje pierwsze demo.

Reklama

Chuck przez cały czas pisał masę materiału, koncertował i nagrywał demówki, aż w 1987 roku - razem ze swoim przyjacielem, perkusistą Chrisem Reifertem - zarejestrował pierwszą dużą płytę "Scream Bloody Gore", dziś uznawaną za deathmetalowego klasyka.

Następne lata przyniosły dużo zmian personalnych, a materiał prezentowany przez Death był coraz bardziej skomplikowany. Na każdej płycie widać postęp. Takimi albumami, jak "Human", "Individial Thought Patterns" czy "The Sound Of Perseverance", Chuck udowodnił, że death metal potrafi się rozwijać.

W 1999 roku, podczas nagrywania albumu Control Denied "The Fragile Art Of Existence", Schuldiner zaczął skarżyć się na coraz bardziej nasilające się bóle głowy. Po zakończeniu nagrań, lekarze stwierdzili u Chucka guza mózgu.

Od tego momentu poddawano go różnym terapiom, chemoterapiom i operacjom. Na całym świecie fani zbierali pieniądze, aby pomóc Chuckowi. Organizowano koncerty, z których dochód przeznaczano na leczenie muzyka.

Gdy wreszcie stan Chucka powoli zaczął się poprawiać, 13 grudnia, mniej więcej o godzinie 22 naszego czasu, na fanów spadła tragiczna wiadomość... Muzyk w chwili śmierci miał zaledwie 33 lata.

O Chucku Schuldinerze przypomną nie tylko rocznicowe koncerty, które zapewne będą zawsze się odbywać w rocznicę jego śmierci. Jego koledzy z Control Denied zapewniają, że w przyszłym roku ukaże się płyta zespołu, nad którą Chuck pracował dopóty, dopóki pozwalało mu na to zdrowie.

O tym, jak Chris Reifert wspomina Chucka Schuldinera, możecie przeczytać w naszym wywiadzie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Control Denied | Death | rocznice | 13 grudnia | muzyka | rocznica | rocznica śmierci | Chuck
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy