Reklama

Choć ją pobił, wciąż za nim tęskni

Piosenkarka Rihanna wciąż nie potrafi zaakceptować rozstania z wokalistą Chrisem Brownem, który dotkliwie pobił gwiazdę pop.

W 2009 roku wokalista Chris Brown brutalnie poturbował swoją ówczesną partnerkę Rihannę. Dramatyczne zdarzenie miało miejsce tuż przed galą Grammy Awards, na której obie młode gwiazdy miały wystąpić.

Zdjęcie pokiereszowanej twarzy Rihanny, które trafiło do mediów, zbulwersowało opinię publiczną. Chris Brown przeprosił za swoje zachowanie i odbył karę robót publicznych. Sprawca otrzymał również zakaz zbliżania się do Rihanny, który został zniesiony w 2011 roku.

Od tego czasu byli partnerzy wielokrotnie spotykali się, m.in. razem nagrali dwie piosenki. Rihanna nie ukrywa, że ma słabość do byłego partnera.

Reklama

W wywiadzie z telewizyjną dziennikarką Oprah Winfrey, który został wyemitowany w niedzielę (19 sierpnia), gwiazda pop szczerze przyznała, że tęskni za Chrisem Brownem.

"Pokoje hotelowe, sale koncertowe, muzyka i piosenki przypominają mi o nim. A mam sporo dobrych wspomnień" - powiedziała.

"Czasami tęsknię za nim" - dodała ofiara napadu agresji piosenkarza.

W rozmowie z Oprah Winfrey wokalistka skomentowała również dramatyczne zdarzenie.

"To było zawstydzające. To było poniżające" - przyznała przed kamerami.

"Straciłam najlepszego przyjaciela. Byłam pogrążona w żalu i urażona. Znajdowałam się w mrocznym miejscu" - powiedziała Rihanna.

Zobacz teledyski Rihanny na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pop | Rihanna | Chris Brown | gwiazda pop | pobił | Oprah Winfrey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy