Reklama

Chilly Gonzales oskarża Hoziera. "Take Me To Church" plagiatem?

Kanadyjski muzyk wziął na warsztat słynny utwór w ramach swojego cyklu na Youtube. Gonzales w ramach niego opisuje konstrukcje znanych przebojów.

Kanadyjski muzyk wziął na warsztat słynny utwór w ramach swojego cyklu na Youtube. Gonzales w ramach niego opisuje konstrukcje znanych przebojów.
Chilly Gonzales atakuje Hoziera /oficjalna strona wykonawcy

Chilly Gonzales w trakcie swojego wywodu postawił odważną tezę, iż singel, który otworzył drogę do kariery Hozierowi, jest łudząco podobny od numeru Feist "How Come You Never Go There" z płyty "Metals".

"Muszę przyznać, że brzmią niezwykle podobnie. Bardzo wolne akordy i smutne akordy. Chyba wiem, co to może być" - stwierdził Gonzales, po czym zagrał utwór Feist

Artysta nie do końca wierzy, że Hozier stworzył niemal taką samą kompozycję bez żadnej inspiracji.

Swój wywód Gonzales zakończył stwierdzeniem, iż Feist może zastanowić się, czy nie iść z tym do sądu.

Reklama

Zobacz wywód Chilly Gonzalesa:

Zobacz klip Feist "How Come You Never Go There":

Zobacz klip Hoziera “Take Me To Church":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Feist | Hozier
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy