Reklama

Cher: Nie lubię Jacksona

Cher, jedna z najsłynniejszych wokalistek świata, przyznała, że nie lubi Michaela Jacksona. Nie chodzi o muzyczne zdolności gwiazdora, te piosenkarka wręcz podziwia, lecz o sposób, w jaki traktuje on dzieci.

"Zupełnie mnie nie obchodzi to, co robi ze swoją twarzą. Jeżeli chodzi o mnie to może ją sobie zupełnie wymazać. Ale mimo wszystko go nie lubię. Nie podoba mi się sposób, w jaki traktuje dzieci". - mówi Cher.

"Jego dzieci zawinięte były w prześcieradła. Co to za życie? - pomyślałam" - wspomina wokalistka zeszłoroczne spotkanie z Królem Popu.

"Później zobaczyłam o nim film dokumentalny i stwierdziłam, że gość jest nieźle szurnięty. Nie powinien mieć dzieci. Nie mogę podważać jego twórczości artystycznej, bo jest ona naprawdę błyskotliwa. Mimo tego nie kupiłabym teraz żadnej jego płyty" - dodaje artystka.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | Lubień | Cher | Cherilyn Sarkisian
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy