Reklama

Chciał zablokować ich wspólny klip. Doda o współpracy z Fokusem

Fokus i Doda współpracowali ze sobą krótko na przełomie 2011 i 2012 roku. Wokalistka odwiedziła Krzysztofa Stanowskiego w programie "Hejt Park", gdzie była pytana o duet, którego owocem był utwór "F*ck It".

Fokus i Doda współpracowali ze sobą krótko na przełomie 2011 i 2012 roku. Wokalistka odwiedziła Krzysztofa Stanowskiego w programie "Hejt Park", gdzie była pytana o duet, którego owocem był utwór "F*ck It".
Fokus i Doda w 2012 roku / Engelbrecht /AKPA

Już dziesięć lat minęło od momentu, w którym polską scenę zaszokował duet Dody i Fokusa. Były członek Paktofoniki (sprawdź!) wziął gościnny udział w tworzeniu utworu "F*ck it" (posłuchaj!). Na krótko przed wydaniem teledysku raper chciał zablokować premierę klipu, do której jednak doszło. 

Doda była gościnią programu "Hejt Park" Krzysztofa Stanowskiego. Opowiedziała tam o wspólnym projekcie z raperem. Wygląda na to, że stare niesnaski poszły już w niepamięć, a piosenkarka wspomina go bardzo dobrze.

Reklama

"Nagraliśmy piosenkę 'F*ck it', do której rapował Fokus. Uważam, że jest to świetny tekst. Był on moim gościem na płycie '7 pokus głównych'. Pracowało mi się z nim fajnie. Nawet mieliśmy jakiś incydent, że wybraliśmy się na jakąś premierę filmową. Przez jakiś czas się przyjaźniliśmy. Prywatnie bardzo fajny człowiek i niezwykły profesjonalista. Bardzo lubię ten utwór. Tak naprawdę jest to mój jedyny duet, poza duetem z Marią Sadowską. Ale jeśli chodzi o męski, to jedyny" - powiedziała Doda w "Hejt Parku".

Ich znajomość nie zawsze była jednak usłana różami. Wszyscy pamiętają, że Fokus w pewnym momencie chciał wycofać się z projektu sugerując - jak mówili współpracownicy Dody - że w klipie zawarte są "zbyt ostre sceny". "Straszenie po braku akceptacji prawnikami jest śmieszne, ale możemy się tak bawić" - komentował wtedy Fokus. 

W ostateczności klip pojawił się w sieci, a w ciągu 10 lat od premiery obejrzano go w serwisie YouTube aż 15 milionów razy. W 2018 roku raper był gościem programu Wojciecha Jagielskiego, gdzie opowiadał, czego nauczył się ze współpracy z Dodą. 

"[Była to] Na pewno fajna przygoda. Fajnie było zobaczyć, jak wyglądają te niby 'topowe' koncerty w Polsce. Jak wygląda zaplecze artystki popowej tego formatu w naszym kraju. Myślę, że tego mi nikt nie zabierze i to co widziałem jest moje" - opowiadał wówczas Fokus.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Doda | Fokus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy