Ceremonia pogrzebowa Bogusława Kaczyńskiego. Pośmiertne odznaczenie dla dziennikarza
W Warszawie odbyła się ceremonia pogrzebowa Bogusława Kaczyńskiego. W ostatniej drodze sławnemu dziennikarzowi muzycznemu towarzyszyli m.in. Piotr Gliński, Barbara Wachowicz oraz Olgierd Łukaszewicz.
Msza święta żałobna rozpoczęła się o 14:30 w kościele św. Karola Boromeusza przy ulicy Powązkowskiej. Po jej zakończeniu, ciało Bogusława Kaczyńskiego złożono na warszawskich Starych Powązkach w Alei Zasłużonych. Krytyka muzycznego pochowano nieopodal grobu Jana Kiepury.
Wśród przybyłych znalazł się m.in. wicepremier i minister kultury prof. Piotr Gliński, Barbara Wachowicz, Marek Barbasiewicz oraz Olgierd Łukaszewicz.
"Bogusław Kaczyński był społecznikiem. Był prawdziwym wzorcem polskiej inteligencji. Chcę podziękować, że był z nami, by zaszczepiać w nas miłość do muzyki. Dziękuję mu w imieniu rządu. Nie zapomnimy pana zasług. Do zobaczenia na niebiańskich koncertach" - powiedział minister Piotr Gliński, żegnając Kaczyńskiego.
Prezydent Andrzej Duda nie mógł wziąć udziału w uroczystościach pogrzebowych. Wysłany przez prezydenta lista odczytał pracownik Biura Odznaczeń i Nominacji Kancelarii Prezydenta, Wojciech Kolarski.
Bogusław Kaczyński został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Zdjęcia z pogrzebu Bogusława Kaczyńskiego:
Bogusław Kaczyński zmarł 21 stycznia w wieku 73 lat. Jego stan zdrowia uległ pogorszeniu pod koniec 2015 r. Wówczas doznał kolejnego udaru i trafił do szpitala.
Krytyk muzyczny większość 2015 r. spędził w szpitalu na rehabilitacjach. Wszystko przez udar, którego doznał w 2007 roku i po którym miał sparaliżowaną połowę ciała i problemy z mówieniem. Udało mu się jednak powrócić do sprawności.
Był niezwykle cenionym publicystą muzycznym i konferansjerem, popularyzatorem opery, operetki i muzyki poważnej w Polsce, teoretykiem muzyki i pianistą, absolwentem Akademii Muzycznej w Warszawie.
"Moim największym sukcesem w życiu jest to, że udało mi się zrealizować moje dziecięce marzenia. Chciałem być artystą, chciałem być sławny, chciałem, aby świat leżał u moich stóp - a to wszystko dzięki muzyce" - mówił o sobie Kaczyński.
