Reklama

Celine Dion: "My Heart Will Go On" ma 20 lat

W niedzielę (21 maja) Celine Dion będzie gościem gali Billboard Music Awards, podczas której zaśpiewa swój przebój "My Heart Will Go On". Występ będzie uczczeniem 20. rocznicy filmu "Titanic", na potrzeby którego powstała ta piosenka.

W niedzielę (21 maja) Celine Dion będzie gościem gali Billboard Music Awards, podczas której zaśpiewa swój przebój "My Heart Will Go On". Występ będzie uczczeniem 20. rocznicy filmu "Titanic", na potrzeby którego powstała ta piosenka.
Celine Dion świętuje /Ethan Miller /Getty Images

Zaśpiewana przez Celine Dion ballada "My Heart Will Go On" została wykorzystana w filmie Jamesa Camerona - "Titanic", który w tym roku świętuje swoje 20-lecie. To właśnie z tej okazji Celine Dion uświetni swoją obecnością tegoroczną ceremonię rozdania nagród Billboard Music Awards, gdzie wykona przebój.

Muzykę do utworu "My Heart Will Go On" stworzył James Horner, a słowa napisał Will Jennings. I mimo że "My Heart Will Go On" to przebój o globalnym zasięgu, a jego twórcy zostali obsypani nagrodami (m.in. Oscar za najlepszą oryginalną piosenkę filmową, Grammy dla najlepszej piosenki czy Złoty Glob dla najlepszego filmowego utworu), to początkowo reżyser filmu, James Cameron nie chciał się zgodzić na stworzenie utworu opartego na tym motywie muzycznym. Uważał bowiem, że takie posunięcie będzie zbyt... komercyjne.

Reklama

Jednak Horner za plecami reżysera dogadał się z autorem tekstu, a później poszedł z nim do Celine Dion, a tej... piosenka się nie spodobała. Dopiero mąż wokalistki, René Angélil, namówił ją do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu. Gdy utwór był już gotowy, Horner wykorzystał dobry humor Camerona i puścił mu go. Ten ostatecznie zgodził się na wykorzystanie jej do promowania "Titanica".

Sprawdź tekst i tłumaczenie utworu "My Heart Will Go On" w serwisie Teksciory.pl

Utwór, który trafił nie tylko na ścieżkę dźwiękową filmu, ale również na album Celine Dion "Let's Talk About Love" zdominował listy przebojów na całym świecie w 1997 i 1998 roku.

Z jednej strony ballada zyskała ogromną popularność, z drugiej nie brakowało negatywnych opinii na jej temat. Magazyn "Rolling Stone" umieścił utwór na siódmym miejscu listy "Najgorszych piosenek lat 90." oraz na czwartej pozycji w zestawieniu "Najbardziej grających na nerwach piosenek w historii". Również brytyjski magazyn "NME" nie miał litości dla przeboju Celine Dion, plasując kompozycję na drugim miejscu notowania "Najgorszych przebojów lat 90".

Celine Dion wciąż wykonuje jeden ze swoich największych przebojów podczas koncertów. W sierpniu 2016 roku Kanadyjka wykonała go specjalnie dla jej zmarłego kilka miesięcy wcześniej męża, Rene Angelila.

"'My Heart Will Go On' jest ważną piosenką w moim życiu od prawie dwóch dekad. To dla mnie zaszczyt, że mogę ją zaśpiewać dla was i dla miłości mojego życia. Rene, na zawsze będziesz w moim sercu" - zapowiedziała wówczas utwór kanadyjska wokalistka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Celine Dion
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy