Reklama

Britney Spears: Wypadek dziecka

Posiadłość Britney Spears w Malibu odwiedzili w zeszłym tygodniu pracownicy Urzędu Do Spraw Dzieci i Rodziny (Department Of Children And Family Services), by sprawdzić jak amerykańska gwiazda radzi sobie w roli matki. Wszystko to ze względu na wypadek, jakiemu uległ ostatnio syn piosenkarki Sean Preston.

Według amerykańskiego tabloidu "Star", funkcjonariusze DCFS zostali zawiadomieni o urazie, jakiego doznał syn Britney i jej męża Kevina Federline'a i dlatego rozpoczęli śledztwo.

Kilkumiesięczny Sean Preston wypadł bowiem z wysokiego krzesełka dla dzieci. W wyniku upadku uszkodzona została czaszka niemowlaka.

"Star" donosi, że po tym zdarzeniu Sean Preston został zawieziony do szpitala w Los Angeles, gdyż "spał częściej, niż to było do tej pory".

Po wstępnych badaniach dziecko przewieziono do UCLA Medical Center, gdzie Sean Preston przyszedł na świat.

Reklama

Pracownicy DCFS po wyjaśnieniach opuścili rezydencję Britney Spears.

Zobacz teledyski Britney Spears na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pracownicy | wypadek | wypadku | star
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama