Britney niemile widziana
Wokalistka została uznana za persona non grata w ekskluzywnym hotelu w Los Angeles.
Powodem takiej decyzji było "niedopuszczalne zachowanie" Britney Spears w restauracji hotelu Chateau Marmont. Zdaniem innych gości wokalistka rozsmarowywała sobie jedzenie po twarzy.
"Goście byli zniesmaczeni. Nie spodziewasz się takiego zachowania nawet od nastolatków w fast foodzie. Rodzina królewska się stołowała w tej restauracji. Jej zachowanie było całkowicie niedopuszczalne" - mówi informator "The Sun".
Pracownik restauracji dodaje, że szefostwo przekazało im wiadomość, że pani Spears "nie jest mile widziana".
Zobacz teledyski Britney Spears na stronach INTERIA.PL.