Reklama

Boon Gould (Level 42) popełnił samobójstwo. Raport koronera ponad pół roku po śmierci

30 kwietnia w wieku 64 lat zmarł Boon Gould, gitarzysta, saksofonista i współzałożyciel brytyjskiej grupy Level 42. Ponad siedem miesięcy później ujawniono raport koronera, z którego dowiadujemy się, że muzyk odebrał sobie życie.

30 kwietnia w wieku 64 lat zmarł Boon Gould, gitarzysta, saksofonista i współzałożyciel brytyjskiej grupy Level 42. Ponad siedem miesięcy później ujawniono raport koronera, z którego dowiadujemy się, że muzyk odebrał sobie życie.
Boon Gould (drugi z prawej) w składzie Level 42 /Brian Rasic /Getty Images

O śmierci swojego kolegi z zespołu poinformował Mark King, lider Level 42. Wówczas nie podano przyczyny zgonu.

"Z ciężkim sercem przekazuję informację o odejściu naszego drogiego przyjaciela i brata Boona Goulda. Policja w Dorset potwierdziła, że jego ciało znaleziono w jego domu we wtorek rano [30 kwietnia]. Jesteś teraz w końcu wolny, już dość cierpienia bracie. Dziękuję ci za wszystko" - czytamy w komunikacie.

Rowland "Boon" Gould występował w brytyjskiej jazz-funkowej grupie w latach 1979-87. Wziął też udział w jednorazowej reaktywacji na koncercie w Bristolu w 2012 r.

Reklama

Gitarzysta i początkowo saksofonista był współzałożycielem Level 42 wraz ze swoim bratem Philem Gouldem (perkusja), Markiem Kingiem (wokal, gitara) i Mikiem Lindupem (klawisze).

Jego odejście z zespołu było związane z jego stanem psychicznym i narastającymi atakami paniki, które szczególnie dały się we znaki podczas trasy koncertowej w USA. Muzyk przez pewien czas przebywał w klasztorze i na pustyni w Stanach Zjednoczonych.

Zdiagnozowano u niego chorobę afektywną dwubiegunową. Przez całe życie zmagał się też z depresją. Próbował różnego rodzaju terapii, ale nie znalazł żadnej, która by mu pomogła.

Deborah Archer, asystentka koronera w Exeter, komentuje, że Gould był osobą, która raczej nie dzieliła się swoimi problemami z rodziną i przyjaciółmi.

Nieco innego zdania była żona muzyka, Moira Gould. "Mówił o tym, jakie to dla niego było wyczerpujące" - opowiadała Moira, która była żoną muzyka przez 17 lat.

Boon Gould wydał dwa albumy solowe: "Tin Man" w 1995 r. i "Love Kills Overtime" w 2000 r. (ten drugi pod pseudonimem Zen Gangsters).

Gitarzysta w dalszym ciągu współpracował z Markiem Kingiem - był m.in. współautorem tekstów i muzyki na ostatniej płycie Level 42, "Retroglide" z 2006 r.

Level 42 ma na koncie ponad 30 mln sprzedanych płyt. Największe sukcesy na listach przebojów w latach 80. i 90. odniosły single "Something About You", "Leaving Me Now", "Lessons in Love", "Running in the Family".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy