Bono po francusku
W jednej z francuskich gazet Bono, wokalista irlandzkiej grupy U2, zamieścił list otwarty do francuskiego społeczeństwa i rządu.
Treść listu dotyczy problemu, który ostatnio zajmuje artystę najbardziej - redukcji długów najbiedniejszych państw świata. "Przyszedł czas, żeby Francja zajęła miejsce w centrum wydarzeń" - zaapelował artysta. Zasugerował, że bogata Francja powinna zrezygnować z roszczeń do 11 miliardów dolarów, które winne jej są najbiedniejsze kraje.
W wywiadzie udzielonym niedawno dublińskiemu Radio 1, charyzmatyczny wokalista powiedział: "Są na świecie ludzie, którzy żyją w niewyobrażalnej nędzy, w czasach niewyobrażalnego bogactwa. Nie ma na to cudownego lekarstwa, ale redukcja długów powinna zapoczątkować proces naprawiania pewnych spraw".