Reklama

Bono komentuje wojnę w Ukrainie... trzy tygodnie po jej rozpoczęciu!

Dotąd zaangażowany dość mocno w politykę Bono w przypadku wojny w Ukrainie nabrał wody w usta. Aż trzy tygodnie zajęło gwiazdorowi skomentowanie brutalnej wojny w Europie. W dniu irlandzkiego święta dowiedzieliśmy się, co sądzi za pośrednictwem współpracowniczki Joe Bidena.

Dotąd zaangażowany dość mocno w politykę Bono w przypadku wojny w Ukrainie nabrał wody w usta. Aż trzy tygodnie zajęło gwiazdorowi skomentowanie brutalnej wojny w Europie. W dniu irlandzkiego święta dowiedzieliśmy się, co sądzi za pośrednictwem współpracowniczki Joe Bidena.
Od lewej: Bob Geldof, Bono i Władimir Putin w 2001 roku /Tony Gentile / Reuters / Forum /Getty Images

Nancy Pelosi, przewodnicząca Izby Reprezentantów, uczciła Dzień Świętego Patryka, czytając na głos wiersz Bono, w którym zmieszał mitologię irlandzką z kontekstem wojny w Ukrainie.

Polityczka brała udział w lunchu "Friends of Ireland" w Waszyngtonie, gdy nagle wyznała, że otrzymała list od Bono. "Większość z nas, zawsze, czy to w Irlandii, czy gdziekolwiek, [pamięta, że] Bono jest bardzo irlandzką częścią naszego życia" - mówiła.

Okazało się, że wokalista U2 stworzył wiersz, w którym odwołuje się do mitologicznego wypędzenia węży przez św. Patryka, ale też do obecnej sytuacji w Ukrainie. Gwiazdor, niedosłownie, nazywa Putina "psychopatą, który wywodzi się z ludzkiej rodziny". Prezydenta Ukrainy przyrównuje do św. Patryka.

Reklama


"Och, św. Patryk wypędził węże

Swoimi modlitwami, ale to nie wszystko

Bo wąż symbolizuje

Zło, które się rodzi

I ukrywa się w twoim sercu, gdy ono pęka

A zło powstało, moi przyjaciele

Z ciemności, która żyje w niektórych ludziach

Ale w smutku i strachu

Wtedy właśnie mogą pojawić się święci

By znów wypędzić te stare węże

I walczą o to, byśmy byli wolni

Od psychopaty z tej ludzkiej rodziny

Irlandzki smutek i ból

Teraz jest Ukraina

A imię świętego Patryka teraz Żełenski"

Bono kilka razy spotykał się z władzami Kremla - raz w 2001 roku, gdy Putin był premierem wraz z Bobem Geldofem i Tonym Blairem rozmawiali z Putinem na statku "European Vision", potępiając policyjną przemoc w Genui. 

W 2008 roku natomiast Bono spotkał się z ówczesnym prezydentem, Miedwiediewem i podarował mu płytę U2. "Macie wielu fanów na całym świecie, a wasza muzyka łączy wiele pokoleń ludzi w wielu narodach. Myślę, że dziś będziemy mówić nie tylko o muzyce, ponieważ działalność społeczna, w którą angażujecie się Wy i Wasi koledzy, zyskała ogromny szacunek na całym świecie. Wykonujecie naprawdę ważną pracę, ponieważ troska o ludzi to nie tylko zadanie polityków" - zwracał się do irlandzkiego artysty prezydent Rosji.




INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: U2 | Bono | wojna w Ukrainie | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy